Pełnoziarnisty makaron z kurczakiem, pieczarkami i chilli

Otrzymałam ostatnio kilka wiadomości z pytaniem, czy nadal prowadzę bloga. Oczywiście, jestem tutaj cały czas. I cały czas gotuję, ale nie zawsze (niestety) mam czas na robienie zdjęć i dodawanie postów. Ale skoro już znalazłam chwilę - dodaję przepis na kolejny zdrowy obiad.

Przepis: (1 porcja/ok. 296 kcal)
100g fileta z kurczaka,
50g pełnoziarnistego makaronu taglietelle,
100g pieczarek (ok. 5 szt.),
1 ząbek czosnku,
1/5 małej cebuli,
łyżeczka oliwy z oliwek,
przyprawy: szczypta słodkiej papryki, szczypta chilli, sól, pieprz

Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu. Fileta pokroić na mniejsze kawałki i usmażyć na patelni grillowej lub z odrobiną oliwy z oliwek. Do podsmażonego kurczaka dodać pokrojone w cienkie plasterki pieczarki oraz posiekaną cebulę i posiekany czosnek. Wszystko smażyć ok. 5 minut, podlać lekko wodą i poczekać, aż odparuje. Dodać ugotowany makaron, doprawić wg uznania i dokładnie wymieszać.

Zupa z czerwoną soczewicą

Właśnie tak przygotowuję się do ostatniego egzaminu - piszę post. Już jakiś czas temu dodałam przepis na zupę z soczewicą po meksykańsku. Dzisiaj dodaję kolejny przepis na wykorzystanie soczewicy w zupie. Muszę przyznać, że zupa z dzisiejszego przepisu stała się moją ulubioną. Polecam, szczególnie w zimowej porze :)

Składniki: (ok. 6-7 dużych porcji)

szklanka czerwonej soczewicy,

5 ziemniaków,

2 duże marchewki,

kilkucentymetrowy kawałek selera,

1 cebula,
2 ząbki czosnku
195 g koncentratu pomidorowego,
1/2 łyżeczki ostrej papryki,
1/2 łyżeczki curry,
płaska łyżeczka ulubionych ziół (u mnie oregano),
2 liście laurowe,
2 ziarenka ziela angielskiego,
kilka kropli sosu sojowego,
kostka warzywna (można pominąć i użyć większej ilości przypraw),
sól, pieprz
1,5 litra wody,
1 łyżka oliwy z oliwek


W dużym garnku rozgrzać łyżkę oliwy z oliwek. Cebulę obrać, przekroić wzdłuż i posiekać w pióra, wrzucić do garnka razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Obrać marchewkę i pokroić w półksiężyce. Dodać do podsmażonej cebuli. Smażyć ok. 5 minut, co jakiś czas mieszając. Ziemniaki i seler obrać, pokroić w kostkę (ziemniaki w dużą, seler w małą kostkę). Dodać do garnka i wlać 1,5 wody. Gotować ok. 15 minut, aż ziemniaki zaczną mięknąć. Dodać koncentrat. Szklankę soczewicy przepłukać gorącą wodą. Wsypać do garnka. Doprawić. Gotować ok 10-15 minut, uważając, aby soczewica się nie rozgotowała.

Kasza jaglana po meksykańsku

Ostatnio w mojej diecie gości coraz więcej kasz. Dziś dodaję przepis na danie z dodatkiem kaszy jaglanej, która idealnie komponuje się z warzywami w sosie pomidorowym z meksykańską nutą. Zastanawiam się nad serią wpisów na temat tego, co warto jeść, czego nie i jaki wpływ ma jedzenie na nasze samopoczucie oraz figurę. Co o tym myślicie?

Jeśli chodzi o kaszę jaglaną, łatwo się do niej zrazić, jeśli nieodpowiednio się ją przygotuje. Podstawa, to przepłukanie kaszy gorącą wodą. Dzięki temu pozbędziemy się gorzkiej goryczki, która psuje smak całego dania.

Przepis: (ok. 4 porcji)

puszka czerwonej fasoli,

puszka kukurydzy,

puszka krojonych pomidorów,

1/2 cukinii,

1 średnia cebula,

2 ząbki czosnku,

2 łyżki koncentratu pomidorowego,

1/3 łyżeczki ostrej papryki,

1/4 łyżeczki słodkiej papryki,

szczypta przyprawy do dań meksykańskich (można pominąć),

sól, pieprz,
łyżka oliwy z oliwek

Do podania:

1 szklanka kaszy jaglanej (lub innej)

Cebulę pokroić w drobne piórka, czosnek drobno posiekać. Podsmażyć na dobrze rozgrzanej oliwie z oliwek. Dodać pokrojoną w cienkie ćwiartki cukinię. Smażyć ok. 4-5 minut. Dodać pomidory z puszki i koncentrat. Wymieszać. Fasolę i kukurydzę przepłukać, dodać na patelnię. Wszystko dokładnie wymieszać, doprawić i dusić ok. 7 minut. Szklankę kaszy jaglanej przepłukać dokładnie gorącą wodą. Gotować według przepisu podanego na opakowaniu.

Pełnoziarniste penne z kurczakiem w sosie serowo-śmietanowym z ziołami

Ewidentnie czynię postępy, jeśli chodzi o częstotliwość dodawanych postów. Mam nadzieję, że dobra passa szybko nie minie i na blogu będzie pojawiało się coraz więcej przepisów. Z góry przepraszam za zdjęcia. Ostatnio robię je w pośpiechu i w niezbyt korzystnych warunkach. Idzie zima, najgorszy czas dla blogerów kulinarnych. 

Dzisiaj chcę zaproponować Wam przepis na kurczaka w sosie śmietanowo-serowym z ziołową nutą. Danie można podać z makaronem lub jeśli ktoś woli - z ryżem. Jestem pewna, że w obydwóch wersjach będzie smakować równie dobrze. 

Składniki: (4 porcje)

2 filety z kurczaka,

300 ml śmietanki 12%,

2 plastry żółtego sera,

1 łyżeczka bazylii,

1 łyżeczka oregano,

sól, pieprz

Do podania: 

makaron (razowy lub biały, ewentualnie ryż)

Fileta pokroić w kostkę, podsmażyć na dobrze rozgrzanej patelni (jeżeli patelnia tego wymaga - użyć odrobiny oleju). Usmażonego kurczaka zalać śmietanką i dodać żółty ser. Podgrzewać, aż ser się rozpuści. Doprawić ziołami, solą oraz pieprzem. Podawać z makaronem/ryżem ugotowanym według przepisu na opakowaniu.

Smacznego!

Tarta z kurczakiem, cukinią i zieloną fasolką szparagową

JUŻ PO WSZYSTKIM! Zaczęłam właśnie najdłuższe wakacje w swoim życiu. Matury napisane, ustne zdane, czas na odpoczynek po ciężkim "naukowym" maratonie i zrobienie wszystkich rzeczy, które od roku odkładałam na "po maturze". Co za ulga! 

Dzisiaj zapraszam Was na przepyszną wiosenną tartę, którą przygotowałam na wczorajszy obiad. To najlepsza wytrawna tarta, jaką jadłam. Pikantny kurczak dopełnia smak delikatnej tarty i warzyw. Nie wspominam o kruchym cieście, które (mówiąc nieskromnie) jest idealne! Polecam!

Składniki: (forma do tarty o śr. 26 cm)

Ciasto:
100 g mąki pszennej,
70 g mąki pełnoziarnistej pszennej*,
60 g mąki kukurydzianej*,

100 g miękkiego masła,
1 jajko,
5 łyżek zimnej wody,
szczypta soli

* można użyć wyłącznie mąki pszennej

Z podanych składników zagnieść ciasto. Ciasto nie może lepić się do rąk ani być zbyt twarde. Jeśli będzie się lepić - dodać odrobinę więcej mąki, jeśli zbyt twarde, więcej wody.  Uformować kulkę, przełożyć do woreczka i schłodzić w lodówce ok. 30 minut. Lekko rozwałkować. Formę wysmarować masłem, przełożyć ciasto, wyrównać brzegi, nakłuć widelcem i podpiec ok. 13 min. w 200°C z termoobiegiem.

Farsz: 

2 pojedyncze filety z kurczaka,
330 g kwaśnej śmietany 18%,
3 roztrzepane jajka,
1 mała cukinia,
1 garść zielonej fasolki szparagowej,1 por (biała część),
1 cebula,2 ząbki czosnku,
2 łyżki oleju rzepakowego,
1/2 łyżeczki soli,
1/3 łyżeczki pieprzu,
1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej,
1 łyżka ziół prowansalskich,
120 g startego żółtego sera,
przyprawy do kurczaka: mieszanka przypraw do dań meksykańskich, przyprawa ziołowa do kurczaka

Filety z kurczaka podsmażyć na łyżce oleju z przyprawą meksykańską i ziołową. Tak przygotowanego kurczaka pokroić w paski. Fasolkę szparagową ugotować w osolonej wodzie do miękkości (ok. 15-20 minut). Cukinię pokroić w półksiężyce, podsmażyć na łyżce oleju rzepakowego, po chwili dodać por pokrojony w cienkie pióra, posiekaną cebulę i czosnek. Kiedy cebula się zeszkli, dodać fasolkę szparagową, wymieszać i ściągnąć z ognia. W misce wymieszać jajka, śmietanę, sól, pieprz, gałkę muszkatołową, zioła prowansalskie i 60 g startego żółtego sera. Na dnie tarty ułożyć połowę warzyw i kurczaka, zalać masą, ułożyć resztę warzyw i kurczaka. Posypać 60 g żółtego sera i odrobiną ziół prowansalskich. Piec ok. 25 minut w 200 st. z termoobiegiem.

Pełnoziarniste tagiatelle z szynką w lekkim sosie śmietanowym

Kiedy nie mam pomysłu na obiad, zwykle stawiam na makaron. Jeśli nie jadacie makaronu pełnoziarnistego, śmiało możecie zastąpić go zwykłym makaronem.Do przygotowania tego dania potrzebujcie jedynie trzech składników i 15 min. Prosto, szybko i naprawdę bardzo smacznie.

Składniki: (2 porcje)

6 gniazdek pełnoziarnistego tagiatelle (można zastąpić zwykłym makaronem),

2-3 plastry szynki z piersi kurczaka,

5 łyżek śmietanki 18%,

sól, pieprz

Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Na patelni podgrzewać śmietankę z szynką pokrojoną w paski szerokości makaronu do momentu, kiedy śmietanka lekko zgęstnieje. Doprawić solą i pieprzem. Zestawić z ognia. Ugotowany makaron przełożyć na patelnię, wymieszać z sosem, chwilę podgrzewać.

Pieczona frittata z warzywami

Nigdy wcześniej nie jadłam fritatty. Wczoraj w końcu udało mi się przygotować ją na obiad. Zainspirowałam się przepisem znalezionym u Agaty. Muszę przyznać, że bardzo mi posmakowała, dlatego z całą pewnością jeszcze nie raz pojawi się na blogu w innych odsłonach. Dzisiaj w wersji z papryką, cukinią i pomidorkami koktajlowymi. Lekka i pożywna, polecam! :)

Składniki: (1 duża porcja ok. 310 kcal)

2 jajka, 

100 g chudego białego sera,

1/2 małej cebuli,

1/3 małej cukinii,

1/3 małej papryki,

5 pomidorków koktajlowych,

2 łyżki tartego żółtego sera,

bazylia,

oregano,

sól, pieprz

Cebulkę pokroić w kostkę, paprykę w paski, cukinię w półksiężyce. Podsmażyć ok. 2-3 min. na odrobinie oleju rzepakowego. Widelcem rozgnieść biały serek, wymieszać z jajkami, doprawić solą, pieprzem, bazylią i oregano. Przestudzone warzywa dodać do masy serowo-jajecznej i wymieszać. Naczynie żaroodporne wyłożyć papierem do pieczenia. Przelać masę. Ułożyć przekrojone na pół pomidorki. Posypać żółtym serem i ziołami. Piec ok. 30 min. w 180 st. z termoobiegiem.

Dietetyczna pizza orkiszowa z pomidorami, grillowanym kurczakiem i bazylią

Lubię eksperymentować w kuchni i od czasu do czasu przygotować zdrowszą wersję moich ulubionych dań. Dzisiaj zamiast tradycyjnej pizzy na pszennym cieście z ogromną ilością sera i tłustych dodatków, przygotowałam pizzę na cieście orkiszowym z pomidorami, grillowanym kurczakiem, odrobiną żółtego sera i bazylią. Okazuje się, że pizza może być i smaczna, i zdrowa, nawet jeśli jest zdecydowanie mniej kaloryczna. Jeśli jednak nie przekonuje Was pełnoziarnisty spód, proponuję skorzystać z tego przepisu. 

Składniki: (pizza o średnicy 25cm, jeśli chcecie upiec standardową pizzę, przygotujcie ciasto z dwóch porcji)

Ciasto:

100 g mąki orkiszowej,

1/4 szklanki ciepłej wody,

3/4 łyżki oleju rzepakowego,

1 łyżeczka suszonych drożdży,

szczypta soli

Wszystkie składniki zagnieść na jednolite ciasto. Uformować kulkę, miskę przykryć lnianą ściereczką i odstawić na 45 min. Ciasto cienko rozwałkować na blacie podsypanym mąką orkiszową, zawinąć rant. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia.

Dodatki:

1/4 puszki krojonych pomidorów (razem z zalewą),

1 pojedyncza pierś z kurczaka,
przyprawa ziołowa do kurczaka,

1 łyżka startego żółtego sera,
suszone oregano,

kilka liści świeżej bazylii,

sól, pieprz

Pierś z kurczaka doprawić przyprawą ziołową, usmażyć na patelni teflonowej lub przeznaczonej do grillowania, pokroić w paski. Pomidory doprawić solą i pieprzem, wyłożyć na ciasto. Posypać serem. Dodać kurczaka i posypać oregano. Piec ok. 18-20 min. w 180 st. z termoobiegiem. Na pizzy ułożyć świeżą bazylię.

Lekki makaron razowy z kurczakiem, brokułem, cukinią i papryką

W tak szare dni, jak dzisiaj, przynajmniej na talerzu musi być kolorowo. Kolorowo i oczywiście zdrowo. Dzisiejszy przepis, to kolejna propozycja na zdrowy, dietetyczny obiad. Żeby nie być gołosłownym, mój dzisiejszy obiad rozkładam na czynniki pierwsze. Zapraszam do krótkiej lektury, w której poznacie właściwości poszczególnych składników :)

Makaron razowy jest źródłem węglowodanów złożonych, mikroelementów i błonnika, który ma korzystny wpływ na przemianę materii. Trawi się dłużej, niż makaron pszenny, dzięki czemu na dłużej pozostajemy syci, a co za tym idzie - nie podjadamy. Makaron pełnoziarnisty hamuje wzrost poziomu cukru we krwi. Makaron ugotowany al dente przyspiesza proces przemiany materii.

Brokuł jest źródłem wapnia, fosforu, potasu, żelaza i magnezu oraz chromu. Działa antyrakowo i przyspiesza proces przemiany materii.

Cukinia w 90% składa się z wody. Jest lekkostrawna, zawiera w sobie takie mikroelementy, jak wapń, fosfor i żelazo oraz witaminy.

Papryka jest bogatym źródłem witaminy C oraz beta-karotenu. Obniża ciśnienie krwi i chroni przed chorobami układu krążenia. Przyspiesza proces przemiany materii.

Kurczak jest źródłem pełnowartościowego białka. Jest lekkostrawny i zawiera mało tłuszczu.

Składniki: (1 porcja)

1/4 opakowania makaronu razowego,

1 mała pierś z kurczaka,

kilka różyczek brokuła,

1/4 małej cukinii,

1/4 papryki czerwonej,

1/2 łyżki oleju rzepakowego,

sól, przyprawa "gyros"

Makaron ugotować al dente. Kurczaka pokroić w kostkę, podsmażyć na oleju rzepakowym, doprawić. Do kurczaka dodać warzywa i podgrzewać, aż warzywa lekko zmiękną. Makaron połączyć z kurczakiem i warzywami. Doprawić. 

Fusilli z kurczakiem w ostrym sosie pomidorowym

To kolejny sposób na szybki obiad. No cóż, brak czasu zmusza mnie do poszukiwania ekspresowych sposobów na przygotowywanie posiłków. Za niedługo chyba będę mogła nazwać się ekspertką w tej dziedzinie. Szkoda, że równie szybko nie idzie mi pisanie wypracowań i (o zgrozo) czytanie lektur. Ale wracając do tematu posta - zapraszam na przepyszny makaron z kurczakiem w sosie pomidorowym. Tym razem propozycja dla osób lubiących ostrą kuchnię.

Składniki: (3-4 porcje)

opakowanie makaronu fusilli (świderki),

1 duża pierś z kurczaka,

1 puszka krojonych pomidorów (lub w całości, wówczas należy je pokroić),

1/2 szklanki passaty pomidorowej,

1/2 małej cebuli,

2 ząbki czosnku,

1/2 łyżeczki ostrej papryki,

1/3 łyżeczki cayenne,

1/3 łyżeczki curry,

sól i pieprz,

olej rzepakowy do smażenia 

Makaron ugotować al dente. Pierś z kurczaka drobno pokroić w kostkę, podsmażyć na oleju. Czosnek i cebulę posiekać (cebulkę w drobne piórka). Dodać do kurczaka. Smażyć, aż cebula się zeszkli. Doprawić solą i pieprzem. Dodać passatę pomidorową oraz pomidory z puszki razem z zalewą. Gotować chwilę. Dodać przyprawy, gotować, aż sos lekko odparuje. Dobrze doprawić solą i pierzem (nie żałować przypraw!). Wymieszać z ugotowanym wcześniej makaronem. 

Smacznego! :)

Zapiekanka z cukinią i makaronem pełnoziarnistym

Zapiekanka trochę "resztkowa", bo z produktów, które akurat znalazłam w lodówce. Żeby było zdrowiej, z makaronem pełnoziarnistym i białą mozzarellą. Wedle upodobania, makaron pełnoziarnisty można zamienić na zwykły, a mozzarellę na żółty ser. Szybki i prosty sposób na dobry obiad, polecam.

Składniki: (2 porcje)

1/2 opakowania pełnoziarnistego makaronu penne,

1/2 cukinii,

1 marchew,

1/3 małej cebuli,

200 ml śmietanki 12% lub 18%,

kulka mozzarelli,

sól, pieprz,

olej rzepakowy do smażenia

Makaron ugotować al dente. Obrać marchew, pokroić w talarki, cukinię w ćwiartki. Na patelni rozgrzać odrobinę oleju, podsmażyć marchew, kiedy lekko zmięknie, dodać cebulę i cukinię. Smażyć jeszcze chwilę. Wszystko zalać śmietanką, doprawić solą i pieprzem. Gotować, aż śmietanka lekko zęstnieje. Dodać makaron, wymieszać. Przełożyć do naczynia żaroodpornego (lub jak ja, do dwóch oddzielnych). Mozzarellę pokroić, ułożyć na makaronie. Zapiekać ok. 5-7 min. w 175 st.

Tagiatelle ze szpinakiem w sosie śmietanowym

Wierzcie, albo nie, ale to moje pierwsze podejście do szpinaku. Pierwsze, ale za to jakie udane. Do tej pory nie miałam pojęcia, jak smakuje, odstraszał mnie sam jego wygląd. W końcu się przełamałam. To chyba najlepszy makaron, jaki kiedykolwiek jadłam, naprawdę. Tak twierdzi też mama, więc coś w tym musi być. Swoją drogą, uwielbiam tagiatelle. Wprawdzie planowałam zjeść jego zdrowszą, pełnoziarnistą wersję, ale (jakby inaczej!) okazało się, że mam w domu wszystkie makarony za wyjątkiem tego. Taaaak, lubię takie zbiegi okoliczności, bardzo. PS. Przepis warty wypróbowania, naprawdę.

Składniki: (4 porcje)

opakowanie makaronu tagiatelle,

6-8 kulek mrożonego szpinaku,

1/2 małej cebuli,

2 ząbki czosnku,

350 ml śmietanki 12%,

sól, pieprz

Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Cebulę posiekać w bardzo drobne pióra, czosnek w drobną kostkę. Smażyć na odrobinie oleju, aż cebula się zeszli. Dodać zamrożony szpinak. Podgrzewać, aż szpinak się rozmrozi. Ściągnąć z ognia i posiekać. Z powrotem wrzucić na patelnię, podgrzać, doprawić solą i pieprzem (nie żałować przypraw), zalać śmietanką i gotować ok. 5-10 min., aż śmietana odrobinę zgęstnieje. Doprawić solą i pieprzem. Wymieszać z ugotowanym makaronem.

Kurczak z ryżem po meksykańsku

Miała być grillowana pierś z kurczaka, skończyło się na szybkich zakupach i kurczaku po meksykańsku. Chęć zjedzenia czegoś innego, a przede wszystkim wyraźnego w smaku była silniejsza. Sięgnęłam więc do ostrej kuchni meksykańskiej, z którą spotkałam się do tej pory tylko raz. To moje drugie podejście. Czas poznać ją trochę bliżej. Czuję, że się polubimy.

Kurczak z ryżem po meksykańsku posmakuje każdemu wielbicielowi umiarkowanie ostrych dań. Wyraźny w smaku sos lekko neutralizuje kukurydza i czerwona fasola. Bez obaw, obędzie się bez pieczenia języka, chyba, że przesadzicie z ilością tabasco.

Składniki: (ok. 4 porcji)

500 g piersi z kurczaka,

1 czerwona papryka,

1 cebula,

1 puszka czerwonej fasoli,

1 mała puszka kukurydzy,

1 woreczek ryżu,

1 łyżeczka słodkiej papryki,

1 łyżeczka papryki ostrej,

1,5 łyżki koncentratu pomidorowego,

350 ml wody,

kilka kropli tabasco (ostatecznie można pominąć),

olej rzepakowy do smażenia,

sól pieprz

Kurczaka oczyścić, pokroić w dużą kostkę. Usmażyć, doprawić solą i pieprzem. Do kurczaka dodać pokrojoną w paski paprykę i posiekaną w pióra cebulę. Smażyć, aż papryka lekko zmięknie. Wodę wymieszać z koncentratem i papryką (słodką i ostrą). Dodać do kurczaka, wymieszać, doprawić solą i pieprzem, dodać dosłownie kilka kropli tabasco. Ryż ugotować według przepisu na opakowaniu, wsypać do kurczaka. Fasolę i kukurydzę opłukać, dodać do pozostałych składników, wymieszać, a jeśli zajdzie taka potrzeba, posolić/popieprzyć. 

Najlepsze ciasto na pizzę

Nie znam osoby, która nie lubi pizzy. Odkąd tylko pamiętam, szukałam przepisu na idealne ciasto. Koniec końcem po wypróbowaniu każdego z nich, dochodziłam do wniosku, że to nie to, czego szukałam. Jeśli ciasto było dobre w smaku, gięło się, kiedy tylko chwyciło się kawałek pizzy do ręki. Innym razem ciasto było tak grube, że w zasadzie tylko ono było wyczuwalne, czy też spiekało się tak szybko, że ser ledwo zdążył się rozpuścić, a w konsekwencji z piekarnika wyciągałam pizzę-kamień. Metodą prób i błędów udało mi się dobrać składniki tak, że moja pizza udaje się za każdym razem. Ciasto przede wszystkim nie wygina się na wszystkie strony, jest puszyste, ale ani nie za miękkie, ani nie za twarde, rzekłabym - idealne :) Jeśli lubicie pizzę na podwójnym cieście - proponuję podwoić składniki, jakich użyjecie. 

Dodatki, to oczywiście kwestia upodobań. Jednak nie ukrywajmy, dużą rolę w pizzy odgrywa ser. Najczęściej mówi się o mozzarelli. Moim zdaniem najlepsza jest żółta odmiana, choć rzadko spotykana. My, Polacy, raczej niechętnie sięgamy po białą mozzarellę przygotowując pizzę, przyzwyczailiśmy się do tradycyjnego, ciągnącego się żółtego sera, a najlepiej podwójnej jego ilości. W takiej sytuacji polecam ser salami. Jego używam najczęściej. 

Równie ważną rolę odgrywa sos. U mnie jest to najczęściej sos pomidorowy. Jeśli mam czas, przygotowuję sos z pomidorów z puszki lub ze świeżych w sezonie. Z dodatkiem świeżych ziół smakuje obłędnie. 

Składniki: (1 pizza o średnicy 30-35 cm)

200 g mąki pszennej,

20 g świeżych drożdży,

2 łyżki oliwy z oliwek,

1/3 szklanki ciepłej wody + 3/4 łyżki mleka,

1/2 łyżeczki soli,

szczypta pieprzu

Mąkę wymieszać ze solą i pieprzem. Dodać drobno pokruszone drożdże. Dodać oliwę z oliwek, a na samym końcu wodę z mlekiem. Ciasto wyrabiać ok. 10 min. (koniecznie!), następnie uformować z niego kulę, włożyć do miski i przykryć lnianą ściereczką. Odstawić na godzinę w ciepłe miejsce, aby ciasto podwoiło swoją objętość. Blat delikatnie opruszyć mąką, rozwałkować cienko ciasto. Przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Zawinąć brzegi. Całą powierzchnię ciasto nakłuć widelcem. Dodać sos i pozostałe składniki. Piec ok. 12-15 min. w 190°C z termoobiegiem. Brzegi pizzy powinny być lekko zarumienione.

Spaghetti aglio e olio z książki Ewy Chodakowskiej

Ewę Chodakowską pokochała cała Polska. Od jakiegoś czasu i ja trenuję z Ewą. Od zawsze starałam się prowadzić aktywny tryb życia. Wysiłek fizyczny pozwala mi się odstresować i naładować pozytywną energią. Od wczoraj jestem szczęśliwą posiadaczką nowej książki Ewy :) Jest dokładnie taka, jak ją sobie wyobrażałam. Jeśli chcecie, podzielę się z Wami opinią o niej w oddzielnym poście. A teraz zapraszam na spaghetti aglio e olio. Do przygotowania tego dania zainspirował mnie przepis znaleziony w książce Ewy :) Wprowadziłam kilka zmian i tak oto powstał szybki i smaczny obiad. Zwykłą sól zastąpiłam solą morską, zamiast trzech ząbków czosnku dodałam dwa, a zamiast zwykłego oleju, użyłam oleju rzepakowego.

Składniki: (1 porcja)

130 g pełnoziarnistego makaronu spaghetti, 

2 ząbki czosnku,

1 papryczka chili,

natka pietruszki,

1,5 łyżki oleju rzepakowego (np. tego),

sól morska, pieprz.

W osolonej wodzie ugotować makaron (najlepiej al dente - jest mniej kaloryczny). Na patelni rozgrzać olej, dodać drobno posiekany czosnek i lekko podsmażyć. Dodać ugotowany makaron i posiekaną papryczkę. Smażyć na małym ogniu ok. 2 min. Doprawić solą i pieprzem. Dodać natkę pietruszki i przełożyć na talerz. 

Ponadto Ewa pisze, że pełnoziarnisty makaron działa wręcz odchudzająco (jest źródłem błonnika, białka i witamin). Dania na bazie makaronu są lekkostrawne, sycące i niskokaloryczne. I jeszcze coś - chilli przyspiesza przemianę materii aż o 25%! Nie wiem, jak Wy, ale ja to kupuję! :)

Kurczak z kuskusem i warzywami na parze

Odkąd wróciłam do zdrowego sposobu odżywiania się, staram się jeść jak najwięcej warzyw i owoców. Nie odrzucam oczywiście mięsa, które jest źródłem białka. Łącząc wszystkie te produkty, można przygotować naprawdę smaczny i szybki obiad, który można zjeść również na zimno, dzięki czemu zabranie go do pracy, czy szkoły nie stanowi żadnego problemu.

Składniki: (2 porcje)

1 pierś z kurczaka,

5 różyczek brokuła,

5 różyczek kalafiora,

2-3 rzodkiewki,

1/2 szklanki kaszy kuskus,

1,5 łyżeczki oleju rzepakowego (np. SemCo),

przyprawa "gyros",

sól, pieprz

Kurczaka pokroić w kostkę. Smażyć na oleju, doprawić solą, pieprzem i przyprawą "gyros". Brokuł i kalafior ugotować na parze (najpierw gotować samego kalafiora - 5 min., a po tym czasie dodać jeszcze brokuł i gotować ok. 7 min). Kaszę kuskus zalać osolonym wrzątkiem ok. 1 cm ponad powierzchnię kaszy. Odczekać 5 min., aż pochłonie wodę i przesypać do miseczek. Dodać brokuły, kalafior, pokrojoną rzodkiewkę i kurczaka. Podawać na ciepło lub na zimno.

Smacznego!

Prosciutto pasta

Jak się okazuje wystarczą trzy główne składniki, aby przygotować naprawdę szybki i smaczny obiad. Zapominam na chwilę o tradycyjnym spaghetti bolognese i przygotowuję prosciutto pasta, inaczej - makaron z szynką. Nic bardziej prostego. I dobrego zarazem :) 

Składniki: (2 porcje)

170 g pełnoziarnistego makaronu,

2 plastry szynki,

1 jajko,

1 łyżeczka oliwy z oliwek,

natka pietruszki (opcjonalnie: świeża bazylia),

sól, pieprz

Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu. Szynkę pokroić w paski. Podsmażyć z dodatkiem oliwy z oliwek. Kiedy szynka lekko się zarumieni, dodać makaron, wymieszać. Wbić jajko, mieszać, aż jajko się zetnie. Przełożyć na talerz i posypać posiekaną pietruszką lub innymi ziołami, np. bazylią

Smacznego!

Nuggetsy z piekarnika

Przy okazji ziemniaczków z piekarnika wspomniałam o najlepszych nuggetsach, jakie miałam okazję jeść. Pyszne, chrupiące i zdrowe, bo pieczone bez dodatku tłuszczu. Przepis znalazłam u Anyżkowo i musiałam go wypróbować. Efekt przerósł moje oczekiwania, naprawdę. Nuggetsy proponuję podawać z sosem meksykańskim, pieczonymi ziemniaczkami przygotowanymi według tego przepisu i ugotowanymi na parze brokułami.

Składniki: (ok. 15 całkiem dużych nuggetsów)

2 pojedyncze piersi z kurczaka,

2,5 szklanki płatków kukurydzianych,

1 jajko,

słodka papryka, 

sól, pieprz

Piersi z kurczaka oczyścić, pokroić na dość duże kawałki. Posypać papryką, solą i pieprzem, lekko wetrzeć przyprawy. Płatki kukurydziane wsypać do woreczka, rozgnieść i przesypać do miseczki. W drugiej miseczce rozmącić jajko, zamaczać kawałki kurczaka, następnie obtaczać w płatkach kukurydzianych. Kurczaka układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec ok. 20-25 min. w 200°C. W połowie pieczenia przewrócić kurczaka na drugą stronę. Propozycja podania znajdziecie w opisie ponad zdjęciami.

Smacznego! :)

Aromatyczne pieczone ziemniaczki z bazylią

Od kiedy tylko pamiętam, lubiłam ziemniaczki z piekarnika, które robiła moja mama. Ziemniaczki, na które podaję dzisiaj przepis całkowicie odbiegają od nich w smaku, jednak są równie dobre. Świetnie sprawdzają się, jako dodatek do nuggetsów (widoczne na zdjęciu, koniecznie muszą podać Wam na nie przepis, lepszych nie jadłam!), czy jako samodzielna przekąska. 

Składniki:

ziemniaki,

słodka papryka,

suszona bazylia,

sól,

pieprz

Ziemniaki obrać, przekroić na ćwiartki. Gotować w osolonej wodzie ok. 15 min. Podgotowane ciemniaki lekko opruszyć solą, papryką i bazylią. Przełożyć na kratkę, piec ok. 20-25 min. w 200°C z termoobiegiem.

Smacznego!

Czekoladowe pancakes jogurtowe pieczone z bananami

Już w ostatnim poście z przepisem na pizzę z brokułami pisałam, że pancakes i pizzę mogłabym jeść na zmianę. Dzisiejsze pancakes, to czekoladowa wersja pankejków, które podbiły moje serce. Pyszne i słodkie dzięki dodatkowi banana. A do tego szybkie - coś dla tych, którzy, jak ja cierpią na brak czasu. Wam również polecam spróbowanie ich, to najlepsze pancakes, jakie jadłam! :) 

Składniki: (10 placuszków)

1/3 szklanki mąki pełnoziarnistej,

1/4 szklanki mleka,

1 łyżka jogurtu naturalnego,

1 jajko,

1/2 łyżeczki oleju rzepakowego,

1 czubata łyżeczka ciemnego kakao,

1 łyżeczka cukru trzcinowego (opcjonalnie)

1 łyżeczka cukru wanilinowego,

1/3 łyżeczki sody oczyszczonej,

szczypta soli,

1 dojrzały banan.

Wszystkie składniki z wyjątkiem banana zmiksować. Odstawić ciasto na 5 min. W tym czasie rozgrzać patelnię (najlepiej nieprzywierającą). Placuszki smażyć bez dodatku tłuszczu. Za pomocą łyżki formować na patelni małe placuszki (1 łyżka ciasta = 1 naleśnik). Kiedy ciasto lekko się zetnie, na każdym naleśniku ułożyć kilka plasterków banana. Smażyć jeszcze chwilę, po czym obrócić na drugą stronę i piec, aż się zarumienią. Podawać z jogurtem naturalnym.

Smacznego! :)

Kochani, dzisiaj w południe zakończy się głosowanie w konkursie Blog Roku 2012. Wszystkim, którzy oddali swój głos na CrispyBiscuits chciałabym serdecznie podziękować! Szczególnie moim cudownym znajomym, którzy cały czas mnie wspierali! Również tym, którzy głosu oddać nie mogli, choć chcieli, czy też po prostu życzyli mi powodzenia :) Niestety, tym razem się nie udało, nie dostałam się do kolejnego etapu konkursu. Jednak myślę pozytywnie, w końcu przez jakiś czas zajmowałam 17 miejsce, a to dla mnie wielki sukces, tym bardziej, że bloga prowadzę dopiero pół roku :) DZIĘKUJĘ!