Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Śniadanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Śniadanie. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 17 kwietnia 2014

Jajka z pastą z groszku {z jogurtem greckim}


Zaopatrzyliście już swoje lodówki w zapas jajek z okazji nadchodzących świąt? :) Proponuję dokupić jeszcze groszek i wypróbować poniższy przepis. Nigdy wcześniej nie jadłam faszerowanych jajek z jednej prostej przyczyny - nie znoszę majonezu. Wszystkie przygotowywane do tej pory przez moją mamę jajka bazowały właśnie na nim. Na te święta postanowiłam przygotować coś, co i ja mogę zjeść. Myślę też, że to dobra lekka alternatywa dla osób będących na diecie, a chcących smacznie spędzić czas przy wielkanocnym stole :)

Składniki:
3 średnie jajka,
1/2 szklanki mrożonego groszku,
szczypta soli morskiej lub zwykłej,
1.5 łyżeczki jogurtu greckiego,
kiełki rzodkiewki

Jajka gotować w osolonej wodzie 8-9 min. Wystudzić i obrać ze skorupki. Każde jajko przekroić na pół, wydłubać żółtko. Mrożony groszek gotować ok. 8 min., aż stanie się miękki i przecedzić. Groszek zblenderować, pod koniec blenderowania dodać żółtka,jogurt i szczyptę soli. Blenderować do połączenia składników. Zamiast blenderowania, składniki można również rozgnieść w miseczce widelcem.
Za pomocą łyżeczki nałożyć farsz do jajek. Dodać kiełki rzodkiewki.

Smacznego! :)

wtorek, 26 listopada 2013

Domowe masło orzechowe z kawałkami orzeszków

Jestem uzależniona od masła orzechowego. Po raz pierwszy spróbowałam go jakieś 2 lata temu. Od tamtego czasu jadam je prawie każdego dnia, najczęściej na śniadanie, ponieważ orzechy ziemne, zwane też archaidowymi, są doskonałym "paliwem" dla mózgu. Masło orzechowe ma mnóstwo wartości odżywczych, i chociaż jest dość kaloryczne, jest zalecane w diecie osób odchudzających się ze względu na wysoką zawartość błonnika pokarmowego. 

Od dawna zabierałam się za zrobienie domowego masła orzechowego. Próbowałam produktów kilku firm, najbardziej spośród nich smakowało mi masło orzechowe, które można kupić w Lidlu podczas tzw Tygodnia Amerykańskiego. Domowe masło orzechowe, na które podaję przepis jest jeszcze lepsze, bo w 100% naturalne. Jeśli wolicie gładkie masło orzechowe - orzeszki należy blenderować kilka minut dłużej. Ja zdecydowanie bardziej wolę wersję z wyczuwalnymi kawałkami orzeszków. 


Składniki: (1 średni słoiczek, większy, niż ten na zdjęciu)
300 g prażonych orzeszków ziemnych niesolonych (waga już po obraniu),
1 łyżka oleju rzepakowego,
1 łyżeczka cukru trzcinowego,
1/2 łyżeczki soli morskiej

Orzeszki obrać. Jeśli nie są prażone - prażyć na suchej patelni ok. 5 min. co jakiś czas mieszając. 250 g uprażonych orzeszków przesypać do misy blendera. Blenderować ok. 3 min., co jakiś czas łyżką ściągnąć orzechy ze ścianek blendera, dodać olej, cukier i sól. Blendować kolejne 4 min., aż orzeszki osiągną odpowiednią konsystencję. Co jakiś czas należy ściągać masę ze ścianek naczynia. Dodać pozostałe orzechy i blenderować jeszcze 1 min. Przełożyć do słoiczka.



wtorek, 12 listopada 2013

Zdrowe muffinki śniadaniowe z nutą piernikową na mące graham

Przepisów na muffinki u mnie dziesiątki, począwszy od muffinek z owocami, z czekoladą, przez te z kroszunką i kremem. Czas na muffinki śniadaniowe, średnio słodkie, za to bardzo zdrowe i sycące - z dodatkiem płatków owianych i wysokobłonnikowych otrąb. Takie muffinki, jak się okazało, idealnie sprawdzają się, jako przekąska między lekcjami.



Zasypię Was dzisiaj zdjęciami. Naprawdę ciężko zdecydować się i ograniczyć się do 2-3 w jednym poście. Swoją drogą, robienie zdjęć o tej potrze roku, to wyjątkowo ciężkie zadanie, szczególnie, jeśli wychodzi się z domu, kiedy na dworze jest jeszcze ciemno, a wraca, kiedy zaczyna się ściemniać :) 


Dobrze smakują z dodatkiem ulubionej domowej konfitury (na zdjęciu z konfiturą z borówki amerykańskiej), czy z masłem orzechowym. Najlepsze drugiego dnia po upieczeniu, kiedy składniki się "przegryzą". Niezwykle wilgotne dzięki dodatkowi banana i aromatyczne, pięknie pachnące piernikiem.



Składniki: (12 muffinek)
1 szklanka mąki pszennej graham (można użyć pszennej pełnoziarnistej),
1/3 szklanki cukru trzcinowego,
2 łyżeczki ciemnego kakao,
2 łyżeczki przyprawy do piernika,
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej,
2 łyżki płatków owsianych + odrobina do posypania,
1/2 szklanki grubo posiekanych orzechów włoskich,
1 dojrzały banan,
1 jajko,
1/4 szklanki oleju rzepakowego,
1/2 szklanki mleka 0,5%

Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, sodą, kakao, przyprawą do piernika i cukrem. Dodać płatki owsiane i otręby. W osobnej misce za pomocą widelca rozgnieść banana. Do rozgniecionego banana dodać jajko, zamieszać trzepaczką. Dodać mleko i olej, ponownie wymieszać trzepaczką. Składniki mokre przelać do suchych, zamieszać łyżką kilkoma energicznymi ruchami. Następnie dodać orzechy, połączyć składniki. Formę do pieczenia muffinek wyłożyć papilotkami. Do każdej z nich wlać 2 łyżki ciasta. Posypać płatkami owsianymi (polecam lekko rozdrobnić płatki w blederze). Piec ok. 20-22 min. w 175 st. z termoobiegiem. Wyciągnąć z formy, wystudzić.


poniedziałek, 11 listopada 2013

Granat(l)ove śniadanie

Do tej pory nigdy nie próbowałam owocu granatu. Całkiem przypadkiem trafiłam na niego w jednym z supermarketów. Granat oczywiście wrócił ze mną do domu. Jest przepyszny.


Składniki:
(1 szklanka)
200 ml jogurtu naturalnego,
1/4 owocu granatu

Na dno szklanki wsypać trochę granoli i ziarenek granatu. Dodać jogurt naturalny. Posypać pozostałą granolą i ziarenkami granatu.


niedziela, 13 października 2013

Bananowy jogurt naturalny z musem truskawkowym

Uwielbiam wszelkiego rodzaju musy owocowe i jogurty naturalne z dodatkiem owoców. Dzisiaj połączyłam wszystko w jedno. Że też nie wpadłam na to wcześniej :) To taki deser w wersji light. Posmakuje każdemu. Polecam też dodanie orzechów włoskich, które mają mnóstwo wartości odżywczych.


Składniki: (1 porcja)
1 jogurt naturalny,
1 banan,
garść mrożonych truskawek (wcześniej rozmrożonych),
kilka orzechów włoskich

Truskawi zblendować, przelać do szklanki. Banana zblendować z jogurtem. Przelać do szklanki tworząc warstwy. Posypać posiekanymi orzechami włoskimi.

poniedziałek, 7 października 2013

Otrębowe placuszki z pestkami dyni i słonecznika

Zdrowy tryb życia, a co za tym idzie codzienne treningi i racjonalne odżywianie powoli staje się moją obsesją, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. W posiłkach staram się przemycać składniki, które mają pozytywny wpływ na mój organizm. Tradycyjne naleśniki zamieniłam dziś na otrębowe placuszki z dodatkiem pestek dyni i słonecznika. Podałam je z jogurtem naturalnym i domowymi wiśniami w syropie.


Składniki: (5 dość dużych placuszków)
1/2 szklanki mąki owsianej,
1/4 szklanki mleka,
1 małe jajko,
1 łyżka jogurtu naturalnego,
1/2 łyżeczki oleju rzepakowego + 1/2 łyżeczki do posmarowania patelni.
2 łyżeczki stewii w proszku,
1 płaska łyżka pestek dyni,
1 płaska łyżka pestek słonecznika

Do podania:
jogurt naturalny,
wiśnie lub inne owoce

Wszystkie składniki z wyjątkiem pestek zmiksować. Dodać pestki, wymieszać. Odstawić na 5 min. Dobrze rozgrzać patelnię, za pomocą ręcznika papierowego natłuścić odrobiną oleju. Łyżką formować placuszki, smażyć z dwóch stron na złoty kolor. Podawać z jogurtem naturalnym i ulubionymi owocami.



PS. Zachęcam do aktywnego spędzania wolnego czasu :) Każdy trening, to 100% więcej energii! Warto zrobić coś dla siebie :)


czwartek, 27 czerwca 2013

Lekkie pełnoziarniste crostini

Z przykrością stwierdzam, że mało kiedy ktoś coś dla mnie gotuje. Tradycją już chyba stało się to, że to ja jedzeniem uszczęśliwiam innych. I w gruncie rzeczy wcale nie mam nic przeciwko temu. Kiedyś jednak zdarzyło się, że w kuchni zastąpił mnie mój chłopak. Wyczarował wtedy przepyszne tosty, które stały się dla mnie inspiracją do przygotowania dzisiejszych grzanek - włoskich crostini. Włosi przygotowują je na białym pieczywie, ja zdecydowanie bardziej wolę pieczywo pełnoziarniste i właśnie takiego użyłam w tym przepisie. Crostini, to nic innego, jak grzanki nacierane czosnkiem z najróżniejszymi dodatkami, koniecznie skropionymi oliwą z oliwek. Polecam dodawanie świeżych ziół, głównie bazylii, która nadaje grzankom wyjątkowego smaku. Banalnie proste, ale za to jakie dobre... Podajcie je swoim gościom jako przekąskę - będą zachwyceni :)


Rodzaj pieczywa, jaki wybierzecie zależy tylko i wyłącznie od Was. Może to być pieczywo białe, ja jednak wybrałam pełnoziarnisty chlebek drwalski. Świetnie sprawdzi się też bagietka, czy chleb tostowy.


Swój chlebek podpiekłam w opiekaczu z wkładkami do grillowania. Taki sam efekt uzyskacie w tradycyjnym opiekaczu, a nawet piekarniku. Chlebek powinien być lekko przyrumieniony. Należy jednak uważać, żeby go nie spalić. Polecam grzanki chrupiące na zewnątrz i miękkie w środku.


Składniki: (1 porcja - 3 małe grzanki)
3 kromki chleba/bakietki lub 2 kromki chleba tostowego (u mnie chlebek drwalski),
1 ząbek czosnku,
1/2 małego pomidora,
kilka listków świeżej bazylii,
mała szczypta soli morskiej,
3/4 łyżeczki oliwy z oliwek

Pieczywo podpiec w opiekaczu lub piekarniku. Ząbek czosnku obrać i delikatnie natrzeć grzanki zaraz po opieczeniu. Dodać pokrojonego w kostkę pomidora, posypać odrobiną soli, dodać bazylię i skropić oliwą z oliwek. Podawać ciepłe lub zimne. 



sobota, 20 kwietnia 2013

Owsianka migdałowo-kokosowa słodzona stewią

Mówienie i pisanie od rzeczy - to jeden z moich syndromów stresu, dlatego przyjmijcie ten post z przymrużeniem oka. Dzisiaj moja pierwsza jazda, niedawno rozpoczęłam kurs prawa jazdy. Pierwsza myśl po przebudzeniu? "O nie, to już dziś!". Przed oczami mam wizję wjazdu w hydrant, znaki przy drodze i wszystko inne, co tylko stanie mi na drodze. Serce wali mi, jak młot. Obym z tego stresu, już za kierownicą, nie wycięła jakiegoś numeru. :) Trzymajcie kciuki! :) 


A dzisiaj proponuję przepis na owsiankę inną, niż do tej pory, bo słodzoną stewią, która jest w pełni  naturalnym słodzikiem. Ma zero kalorii, nie powoduje próchnicy zębów i jest bezpieczna dla diabetyków - nie podnosi poziomu cukru we krwi. Czas na wypróbowanie stewii w wypiekach, zacznę od ciastek i podzielę się z Wami moimi uwagami. :)


Składniki:
1 szklanka mleka 0,5%,
1 łyżeczka stewii,
2 łyżeczki wiórków kokosowych,
3,5 łyżki płatków owsianych błyskawicznych,
2 łyżki otrąb pszennych,
1/2 banana,
1 łyżeczka płatków migdałów.

Mleko lekko podgrzać razem ze stewią i wiórkami kokosowymi. Dodać płatki owsiane i otręby. Cały czas mieszając, gotować do momentu, aż owsianka zgęstnieje. Przelać do miseczki. Dodać pokrojonego banana i płatki migdałowe.

Smacznego! :)

środa, 17 kwietnia 2013

Domowa kokosowa granola z płatkami ryżowymi

Odkąd po raz pierwszy spróbowałam domowej granoli z płatkami ryżowymi, nawet przez myśl mi nie przeszło, by kupić opakowanie gotowego już musli. Nic z tych rzeczy. Z racji tego postanowiłam przygotować kolejną wersję mojej ulubionej granoli. Tym razem dodaję do niej kokos. Jak dla mnie mistrzostwo świata :)



Składniki: (1 duży słoik)
1,5 szklanki płatków owsianych błyskawicznych,
1,5 szklanki płatków ryżowych,
1/3 szklanki płatków owsianych górskich,
3 łyżki wiórków kokosowych,
1 łyżka otrąb owsianych wysokobłonnikowych,
1/2 szklanki  miodu,
3 łyżki masła orzechowego (najlepiej z kawałami orzeszków),
3 łyżki cukru trzcinowego.

W rondelku podgrzać miód, wsypać cukier i mieszać, aż się rozpuści. Dodać masło orzechowe, dokładnie wymieszać. W misce zmieszać płatki owsiane, ryżowe. otręby i wiórki kokosowe. Masę miodową przelać do suchych składników i dokładnie wymieszać (jeśli komuś wygodniej, może zrobić to dłońmi), Mieszankę wysypać ma blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Warstwa nie może być zbyt cienka. Wyrównać, lekko docisnąć. Piec ok. 10 min. w 175°C. Wystudzić i poczekać, aż granola stwardnieje. Kiedy będzie wystarczająco twarda (ok. 30 min.), połamać na mniejsze kawałki.

Smacznego! :)

sobota, 13 kwietnia 2013

Czekoladowa owsianka na Dzień Czekolady

Wiedziałam, że nie będę miała czasu na bardziej ambitne świętowanie Dnia Czekolady, dlatego uczciłam go czekoladową owsianką, jaką zjadłam wczoraj na śniadanie. Owsianki nie jadłam już ładnych parę miesięcy, bo od wakacji, o ile mnie pamięć nie myli. Jeśli nie próbowaliście jeszcze czekoladowej wersji, spróbujcie koniecznie. Słodkolubni mogą dodać do niej więcej miodu, choć dla mnie jego ilość jest wystarczająca :)


Składniki:
1 szklanka mleka,
4 łyżki płatków owsianych błyskawicznych,
1 łyżeczka miodu (najlepiej naturalnego),
1,5 łyżeczki ciemnego kakao,
do podania: świeże owoce

Mleko lekko podgrzać razem z miodem. Kiedy miód się rozpuści, dodać płatki owsiane i otręby. Wymieszać, zagotować. Dodać kakao i zamieszać. Gotować jeszcze chwilę. Przelać do miseczki i dodać ulubione owoce.

Miłego dnia Kochani! :)

środa, 10 kwietnia 2013

Domowa granola z płatkami ryżowymi (do przygotowania w 10 min!)

Publikowałam już przepis na tradycyjną granolę z dodatkiem malin. Tym razem podaję przepis na granolę z płatkami ryżowymi. Smakuje mi chyba jeszcze bardziej, niż poprzednia, jaką przygotowałam. W dodatku wreszcie udało mi się upiec granolę, którą mogłam podzielić na dość duże kawałki. Zajęło mi to tylko 10 min., a efekt końcowy przerósł moje oczekiwania :) Jeśli macie ochotę na pyszną, domową, chrupiącą granolę, koniecznie wypróbujcie ten przepis :)


Składniki: (duży słoik)
1,5 szklanki płatków ryżowych
1,5 szklanki płatków owsianych błyskawicznych,
1/2 szklanki miodu,
3 łyżki cukru trzcinowego,
3 łyżki masła orzechowego z kawałkami orzeszków,
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady

Do rondelka dodać miód, cukier i masło orzechowe. Podgrzewać na ogniu aż do momentu rozpuszczenia się cukru, cały czas mieszając. W misce wymieszać płatki i otręby,  następnie wszystko zmieszać z  jeszcze ciepłą masą miodowo-orzechową. Mieszankę wyłożyć do małej blaszki wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównać, lekko dociskając. Piec ok. 6 min. w 175°C. Wystudzić i poczekać, aż granola stwardnieje. Kiedy będzie wystarczająco twarda (ok. 30 min.), połamać na mniejsze kawałki. Dodać grubo posiekaną czekoladę.

Miłego dnia Kochani! :)

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Porcja błonnika na śniadanie

W całym tym pośpiechu, w jakim ostatnio żyję, każdego dnia muszę pamiętać o zjadaniu pożywnego śniadania. Szkoła, kurs prawa jazdy, dodatkowe zajęcia, współtworzenie menu, o czym pisałam przy przepisie na Pineapple Cake i planowanie swoich 18-stych urodzin... Powoli opadam z sił. Całe szczęście rano znajduję chwilę na przygotowanie dobrego śniadania, które daje mi energię i cudem pozwala jeszcze funkcjonować. Tym razem punktem wyjściowym mojego śniadania staje się muesli błonnikowe z kokosem. To najlepsze muesli błonnikowe, jakie jadłam do tej pory. Polecam! :)


Składniki: (1 porcja)
opakowanie jogurtu naturalnego,
1 mały banan, 
1 kiwi,

Jogurt przelać do miseczki, dodać pokrojone owoce i muesli błonnikowe z kokosem.

Kupując produkty Sante oznaczone konkursową nalepką, możecie wziąć udział w loterii. Do wygrania wycieczki, karty upominkowe i książki kulinarne Agnieszki Maciąg. Więcej informacji znajdziecie tutaj i na funpage Sante na Facebooku

Ściskam! :)

wtorek, 26 marca 2013

Jabłko i śliwka w roli głównej

Jeśli wiem, że czeka mnie ciężki dzień, staram się zjadać śniadanie, które da mi energię na cały dzień.W takiej sytuacji świetnie sprawdza się musli. Dzięki uprzejmości Sante mam możliwość spróbowania wszystkich wariantów smakowych musli znajdujących się w ich ofercie. Zaczynam od jabłka i śliwki. Poprzeczka zostaje wysoko zawieszona, musli smakuje naprawdę dobrze :)



Składniki:
Jogobella light o smaku suszonej śliwki/jogurt naturalny,
pół banana,

Zachęcam Was do wzięcia udziału w loterii Sante, więcej informacji znajdziecie tutaj lub na funpage'u Sante.

Miłego dnia Kochani! :)

poniedziałek, 11 marca 2013

Crunchy bananowe z czekoladą

Poranek w towarzystwie jogurtu, crunchy i owoców. Mogłabym zaczynać tak każdy dzień. Szczególnie, jeśli crunchy pięknie pachnie bananem, a pomiędzy chrupiącymi płatkami czuję czekoladę i rodzynki. Idealna propozycja na śniadanie - crunchy Sante zawiera w sobie aż 41,1% pełnego ziarna owsa. Jest też bogate w błonnik, stanowiący 7,1 % mieszanki musli. Przetrwać poniedziałek, to zadanie na dzisiaj.


Składniki:
jogurt naturalny,
mały banan,

Ilość produktów dobieramy według uznania. Wszystko układamy warstwowo w wysokiej szklance. 

Zachęcam Was do wzięcia udziału w loterii Sante. Do wygrania ciekawe nagrody. Ja wysłałam już kilka kodów z naklejek, które znajdziecie na opakowaniach produktów :) A jeśli chcecie być na bieżąco, zapraszam na funpage Sante, gdzie znajdziecie sporo inspirujących przepisów.

Ściskam! :)

sobota, 9 marca 2013

Orzech, kokos i migdały, czyli śniadanie idealne

W końcu doczekałam się pierwszych oznak wiosny. I znów wielki powrót zimy. Pogoda zmienia się z dnia na dzień, za to niezmienna pozostaje moja miłość do granoli. Mogłabym jeść ją codziennie, a dzisiejszy wpis jest tego potwierdzeniem. Dzisiaj stawiam na orzechową granolę z dodatkiem kokosu. Jeśli jeszcze jej nie próbowaliście, spróbujcie koniecznie :) 


Składniki:
kubeczek dietetycznego jogurtu w ulubionym smaku,
łyżeczka płatków migdałów

Ilość składników dobieramy według własnego zapotrzebowania. Wszystko wsypujemy do miseczki i w taki sposób uzyskujemy śniadanie pełne błonnika, które da nam energię na cały dzień.

Miłego dnia! :)

poniedziałek, 4 marca 2013

Porcja błonnika na śniadanie

Już ostatnio wspomniałam, że przesyłka od Sante i nadchodząca wiosna zmotywowały mnie do zdrowego odżywiania się. Zima zadecydowanie nie sprzyjała mi w trzymaniu się zdrowego trybu życia. Słaba wymówka, ale lepsza taka, niż żadna, prawda? Dzisiaj rozpoczynam cykl zdrowych przepisów. Zapewniam, że nie będzie nudno, wręcz przeciwnie :) 

Powracając do zdrowego trybu życia, zaczynam od śniadania - solidnej porcji błonnika zawartego w musli błonnikowym z truskawką. Łączę je z jogurtem, kiwi i truskawkami, którym nie mogłam się oprzeć. W szybki sposób zjadam pożywne śniadanie i zyskuję energię na cały dzień. 


Składniki: (1 porcja)
opakowanie dietetycznego jogurtu truskawkowego,
musli błonnikowe z truskawką Sante (to),
kiwi,
kilka truskawek lub innych dostępnych owoców

Jogurt przelać do miseczki, owoce pokroić i dodać do jogurtu. Wszystko posypać musli. 

Nie zapomnijcie o loterii Sante, do wygrania mnóstwo nagród - wycieczki, bony upominkowe i książki kulinarne Agnieszki Maciąg. Więcej informacji znajdziecie tutaj.


W końcu doczekałam się oznak wiosny! :) Łapię promienie słoneczne i czuję, że rozpiera mnie energia. Teraz nawet poniedziałki nie wydają się takie straszne.
Miłego dnia Kochani! :)

sobota, 9 lutego 2013

Szybkie i pożywne śniadanie

Złapałam oddech, upiekłam ciasto czekoladowe i powoli wracam do świata żywych. Fakt, że przeżyłam ostatni tydzień (i nadal tutaj jestem!) mogę chyba nazwać cudem. W weekendy nawet zjedzenie śniadania wydaje się być ceremonią. Nawet jeśli to tylko jogurt z owocami i muesli. Ale to zawsze coś innego, niż kawa i kanapka zjedzona w biegu :)


Składniki: 
1 kubeczek jogurtu jabłkowo-gruszkowego z ziarnami,
1/2 banana,
muesli z rodzynkami

Jogurt przelać do miseczki, dodać pokrojonego banana. Posypać ulubionym muesli.

A już jutro zapraszam na pyszne ciasto czekoladowe :)

czwartek, 31 stycznia 2013

Czekoladowe pancakes jogurtowe pieczone z bananami

Już w ostatnim poście z przepisem na pizzę z brokułami pisałam, że pancakes i pizzę mogłabym jeść na zmianę. Dzisiejsze pancakes, to czekoladowa wersja pankejków, które podbiły moje serce. Pyszne i słodkie dzięki dodatkowi banana. A do tego szybkie - coś dla tych, którzy, jak ja cierpią na brak czasu. Wam również polecam spróbowanie ich, to najlepsze pancakes, jakie jadłam! :) 


Składniki: (10 placuszków)
1/3 szklanki mąki pełnoziarnistej,
1/4 szklanki mleka,
1 łyżka jogurtu naturalnego,
1 jajko,
1/2 łyżeczki oleju rzepakowego,
1 czubata łyżeczka ciemnego kakao,
1 łyżeczka cukru trzcinowego (opcjonalnie)
1 łyżeczka cukru wanilinowego,
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej,
szczypta soli,
1 dojrzały banan.

Wszystkie składniki z wyjątkiem banana zmiksować. Odstawić ciasto na 5 min. W tym czasie rozgrzać patelnię (najlepiej nieprzywierającą). Placuszki smażyć bez dodatku tłuszczu. Za pomocą łyżki formować na patelni małe placuszki (1 łyżka ciasta = 1 naleśnik). Kiedy ciasto lekko się zetnie, na każdym naleśniku ułożyć kilka plasterków banana. Smażyć jeszcze chwilę, po czym obrócić na drugą stronę i piec, aż się zarumienią. Podawać z jogurtem naturalnym.

Smacznego! :)

Kochani, dzisiaj w południe zakończy się głosowanie w konkursie Blog Roku 2012. Wszystkim, którzy oddali swój głos na CrispyBiscuits chciałabym serdecznie podziękować! Szczególnie moim cudownym znajomym, którzy cały czas mnie wspierali! Również tym, którzy głosu oddać nie mogli, choć chcieli, czy też po prostu życzyli mi powodzenia :) Niestety, tym razem się nie udało, nie dostałam się do kolejnego etapu konkursu. Jednak myślę pozytywnie, w końcu przez jakiś czas zajmowałam 17 miejsce, a to dla mnie wielki sukces, tym bardziej, że bloga prowadzę dopiero pół roku :) DZIĘKUJĘ! 

niedziela, 27 stycznia 2013

Domowa granola z jogurtem i owocami leśnymi

Słoik domowej granoli w zastraszająco szybkim tempie sięga dna. Za niedługo osiągnie poziom zero. W ostatni dzień ferii podwójnie rozkoszuję się smakiem mojego muesli pachnącego maliną, kokosem i orzechami. Godziny już dzielą mnie od wielkiego powrotu do rzeczywistości, do której wcale nie mam ochoty wracać. Minuta za minutą, godzina za godziną... A od jutra kawa za kawą, powrót do życia na pełnych obrotach, narzekanie na brak czasu i koniec jedzenia pankejków na śniadanie. Żyć, nie umierać. 



Składniki: (1 porcja)
1 jogurt naturalny (najlepiej gęsty),
kilka mrożonych truskawek i garść jagód,
domowa granola według tego przepisu

Do rondelka wlać 4 łyżki wody, dodać mrożone owoce i podgrzewać, aż zmiękną i puszczą sok. Do miseczki przelać jogurt, polać kilkoma łyżkami soku z owoców. Posypać granolą i gorącymi owocami.

Udanej niedzieli! :)

środa, 23 stycznia 2013

Waniliowo-jogurtowe pancakes pieczone z bananem


Ostatnie jogurtowe pancakes czekoladowe na nowo pobudziły moją miłość do amerykańskich placuszków. Odrobinę znudzona naleśnikami francuskimi, chętniej przygotowuję wszystkim znane pancakes. Eksperymentuję, dodaję nowe składniki, zmieniam proporcje... I za każdym razem dochodzę do wniosku, że upiekłam właśnie najlepsze naleśniki, jakie kiedykolwiek jadłam. Można zwariować. Tak samo było i tym razem. Placuszki są puszyste, a dzięki dodatkowi banana słodkie. 


Na domiar złego, mam przed oczami wizję powrotu do szkoły. Kończą się moje ferie. Skończą się też dobre śniadania na rzecz tych, których przygotowanie nie zabiera zbyt dużo czasu. Skończy się nałogowe zjadanie pancakes. Zacznie się nałogowe picie kawy. 


Składniki: (10 placuszków)
1/3 szklanki mąki pełnoziarnistej,
1/4 szklanki mleka,
1 łyżka jogurtu naturalnego,
1 jajko,
1/2 łyżeczki oleju rzepakowego,
1 łyżeczka cukru trzcinowego (opcjonalnie)
1 łyżeczka cukru wanilinowego,
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej,
szczypta soli,
1 dojrzały banan

Wszystkie składniki z wyjątkiem banana zmiksować. Odstawić ciasto na 5 min. W tym czasie rozgrzać patelnię (najlepiej nieprzywierającą). Placuszki smażyć bez dodatku tłuszczu. Za pomocą łyżki formować na patelni małe placuszki (1 łyżka ciasta = 1 naleśnik). Kiedy ciasto lekko się zetnie, na każdym naleśniku ułożyć kilka plasterków banana. Smażyć jeszcze chwilę, po czym obrócić na drugą stronę i piec, aż się zarumienią. Podawać z jogurtem naturalnym.

Smacznego! :)