Zaopatrzyliście już swoje lodówki w zapas jajek z okazji nadchodzących świąt? :) Proponuję dokupić jeszcze groszek i wypróbować poniższy przepis. Nigdy wcześniej nie jadłam faszerowanych jajek z jednej prostej przyczyny - nie znoszę majonezu. Wszystkie przygotowywane do tej pory przez moją mamę jajka bazowały właśnie na nim. Na te święta postanowiłam przygotować coś, co i ja mogę zjeść. Myślę też, że to dobra lekka alternatywa dla osób będących na diecie, a chcących smacznie spędzić czas przy wielkanocnym stole :)
Składniki:
3 średnie jajka,
1/2 szklanki mrożonego groszku,
szczypta soli morskiej lub zwykłej,
1.5 łyżeczki jogurtu greckiego,
kiełki rzodkiewki
Jajka gotować w osolonej wodzie 8-9 min. Wystudzić i obrać ze skorupki. Każde jajko przekroić na pół, wydłubać żółtko. Mrożony groszek gotować ok. 8 min., aż stanie się miękki i przecedzić. Groszek zblenderować, pod koniec blenderowania dodać żółtka,jogurt i szczyptę soli. Blenderować do połączenia składników. Zamiast blenderowania, składniki można również rozgnieść w miseczce widelcem.
Za pomocą łyżeczki nałożyć farsz do jajek. Dodać kiełki rzodkiewki.
Smacznego! :)
A nie moźna użyć groszku konserwowego?
OdpowiedzUsuńMożna, ale mrożony groszek ma zdecydowanie ładniejszy kolor, niż groszek konserwowy. Smakowo nie różni się aż tak bardzo :)
Usuńbardzo podoba mi się ta propozycja! jestem pewna, że też świetnie smakuje i chętnie spróbowałabym - nie tylko na Wielkanocne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńpycha!
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt życzę!
super wyglądają te jajka, tak wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńWiosenne i smaczne jajka - idealne na śniadanie lub przekąskę :) Super, na pewno chętnie wypróbuję
OdpowiedzUsuń