... i najlepszą babciną konfiturą wiśniową. Owsiana kruszonka jest jedną z moich ulubionych. Stosunkowo zdrowa, słodka i o niebo lepsza od tradycyjnej. Dzięki mące żytniej i konfiturze muffinki na długo pozostają wilgotne. Z kubkiem gorącej herbaty z borówką i ulubioną czekoladową muffinką nawet zimne, jesienne wieczory mogą stać się przyjemne.
Składniki: (12-17 muffinek w zależności od wielkości papilotek)
1 szklanka mąki żytniej razowej,
1/2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej,
1/2 szklanki mąki pszennej,
1/2 szklanki mąki pszennej,
2/3 szklanki brązowego cukru,
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia,
1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej,
1 łyżka ciemnego kakao,
2 jajka,
1/2 szklanki oleju roślinnego,
1/2 szklanki mleka,
Kruszonka:
2 łyżki mąki żytniej,
1 łyżka mąki pszennej,
1 łyżka brązowego cukru,
1 łyżka miodu,
3,5 łyżki płatków owsianych błyskawicznych,
4 łyżeczki margaryny do wypieków lub masła o obniżonej zawartości tłuszczu,
1 płaska łyżeczka ciemnego kakao
Dodatkowo:
konfitura (u mnie wiśniowa z dużymi kawałkami owoców)
Wykonanie:
Ciasto: W misce połączyć mąki, cukier, proszek do pieczenia, sodę i kakao. W drugiej misce trzepaczką roztrzepać jajka, dodać olej i mleko, połączyć składniki. Składniki płynne przelać do suchych i energicznie zamieszać łyżką.
Kruszonka: W misce połączyć dłońmi wszystkie składniki do uzyskania jednolitej masy.
Blachę do pieczenia muffinek wyłożyć papilotkami. Wlać do nich łyżkę ciasta, następnie dodać łyżeczkę konfitury, nałożyć kolejną łyżkę ciasta. Obficie posypać kruszonką. Piec 20 min. w 180°C z termoobiegiem (ok. 25 min. bez termoobiegu).
Nie ma to jak mocno czekoladowe muffiny :) Wyszły Ci przecudne.
OdpowiedzUsuńmmm, babcina konfitura i taka kruszonka, muffinki idealne!:)
OdpowiedzUsuńta konfitura zdecydowanie dodaje im uroku!
OdpowiedzUsuńtakim muffinkom zdecydowanie mówię tak :)
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe ;D Przypominają mi ciasteczka owsiane ;D
OdpowiedzUsuńowsiana kruszonka mnie zachwyca! *.*
OdpowiedzUsuńZ takimi boskimimuffinami zycie musi byc lepsze ;)
OdpowiedzUsuńświetne muffinki , ;)
OdpowiedzUsuńczekoladowe pysznosci!!
OdpowiedzUsuńczekolada i wiśnie! nie ma lepszego połączenia! mmmm <3
OdpowiedzUsuńCzarujące muffinki :)
OdpowiedzUsuńpycha!:) wiśnie i czekolada<3
OdpowiedzUsuńmniam, mniam...:}
OdpowiedzUsuńKażda konfitura babcina jest najsmaczniejsza! ;)
OdpowiedzUsuńA muffinki po prostu boskie! :)
Apetycznie i zachęcająco. Mniam :)
OdpowiedzUsuńbabcie są na wagę złota. Moja też jest kochana i robi niesamowite smakołyki, które ja z chęcią wykorzystuję w przepisach. Super muffinki!
OdpowiedzUsuńJa tak przegląda Wasz blogi i o porze nocnej robię się coraz głodniejsza. Piękne! Wspaniałe! Czekoladowe... mniam :3
OdpowiedzUsuńslodko i zdrowo - to ja rozumie!
OdpowiedzUsuń