sobota, 20 października 2012

Muffinki z czekoladową owsianą kruszonką i...

... i najlepszą babciną konfiturą wiśniową. Owsiana kruszonka jest jedną z moich ulubionych. Stosunkowo zdrowa, słodka i o niebo lepsza od tradycyjnej. Dzięki mące żytniej i konfiturze muffinki na długo pozostają wilgotne. Z kubkiem gorącej herbaty z borówką i ulubioną czekoladową muffinką nawet zimne, jesienne wieczory mogą stać się przyjemne.



Składniki: (12-17 muffinek w zależności od wielkości papilotek)
1 szklanka mąki żytniej razowej,
1/2 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej,
1/2 szklanki mąki pszennej,
2/3 szklanki brązowego cukru,
1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia,
1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej,
1 łyżka ciemnego kakao,
2 jajka,
1/2 szklanki oleju roślinnego,
1/2 szklanki mleka,

Kruszonka:
2 łyżki mąki żytniej,
1 łyżka mąki pszennej,
1 łyżka brązowego cukru,
1 łyżka miodu,
3,5 łyżki płatków owsianych błyskawicznych,
4 łyżeczki margaryny do wypieków lub masła o obniżonej zawartości tłuszczu,
1 płaska łyżeczka ciemnego kakao

Dodatkowo:
konfitura (u mnie wiśniowa z dużymi kawałkami owoców)

Wykonanie: 
Ciasto: W misce połączyć mąki, cukier, proszek do pieczenia, sodę i kakao. W drugiej misce trzepaczką roztrzepać jajka, dodać olej i mleko, połączyć składniki. Składniki płynne przelać do suchych i energicznie zamieszać łyżką. 
Kruszonka: W misce połączyć dłońmi wszystkie składniki do uzyskania jednolitej masy. 
Blachę do pieczenia muffinek wyłożyć papilotkami. Wlać do nich łyżkę ciasta, następnie dodać łyżeczkę konfitury, nałożyć kolejną łyżkę ciasta. Obficie posypać kruszonką. Piec 20 min. w 180°C z termoobiegiem (ok. 25 min. bez termoobiegu). 



18 komentarzy:

  1. Nie ma to jak mocno czekoladowe muffiny :) Wyszły Ci przecudne.

    OdpowiedzUsuń
  2. mmm, babcina konfitura i taka kruszonka, muffinki idealne!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ta konfitura zdecydowanie dodaje im uroku!

    OdpowiedzUsuń
  4. takim muffinkom zdecydowanie mówię tak :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie wspaniałe ;D Przypominają mi ciasteczka owsiane ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. owsiana kruszonka mnie zachwyca! *.*

    OdpowiedzUsuń
  7. Z takimi boskimimuffinami zycie musi byc lepsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. czekolada i wiśnie! nie ma lepszego połączenia! mmmm <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Każda konfitura babcina jest najsmaczniejsza! ;)
    A muffinki po prostu boskie! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Apetycznie i zachęcająco. Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. babcie są na wagę złota. Moja też jest kochana i robi niesamowite smakołyki, które ja z chęcią wykorzystuję w przepisach. Super muffinki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja tak przegląda Wasz blogi i o porze nocnej robię się coraz głodniejsza. Piękne! Wspaniałe! Czekoladowe... mniam :3

    OdpowiedzUsuń