Najbardziej lubię piec z jakiejś okazji. Sernik kajmakowy był moim prezentem imieninowym dla taty. Nigdy wcześniej nie piekłam sernika, choć planowałam to od dawna. Przepis na niego znalazłam u Liski już jakiś czas temu, ale dopiero teraz go wykorzystałam.
Wydawać by się mogło, że sernik jest zbyt słodki, ale nic z tego. Słodkość masy krówkowej zostaje zrównoważona za sprawą sera, orzechowego spodu i prażonych migdałów. To hyba najlepszy sernik, jaki do tej pory jadłam. Jak dla mnie idealny!
Składniki:
Spód:
50 g orzeszków solonych,
80 g herbatników,
30 g masła,
1 łyżka cukru,
Masa sernikowa:
50 g masła,
100 g cukru,
opakowanie cukru wanilinowego,
230 g masy krówkowej,
3 jajka,
600 g sera trzykrotnie mielonego,
1 łyżka mąki pszennej,
Polewa:
190 g masy krówkowej,
3 łyżki mleka
+ uprażone migdały.
Wykonanie:
Spód: Masło utrzeć z cukrem. Dodać do blendera razem z orzeszkami i wstępnie pokruszonymi herbatnikami. Zblendować, następnie wsypać do wyłożonej papierem do pieczenia okrągłej tortownicy, równomiernie rozprowadzić w całej formie. Podpiec ok. 7-8 min. w temp. 190°C.
Masa: Masło utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym, dodać masę krówkową, dokładnie zmiksować. Dodać jajka, po łyżce sera i mąkę. Dokładnie zmiksować.
Masę przełożyć na podpieczony spód. Piec 50 min. w temp. 180°C. W przypadku, gdy wierzch sernika zbyt szybko i za mocno się zarumieni, wierzch sernika należy przykryć folią aluminiową. Sernik ostudzić w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami.
Polewa: W rondelku podgrzać kajmak razem z mlekiem. Dokładnie wymieszać, żeby nie powstały grudki. Polewę wylać na ostudzony sernik, posypać uprażonymi w piekarniku migdałami (10 min./190°C)
Przed podaniem schłodzić minimum godzinę. Przechowywać w lodówce.
a ja zawsze byłam pewna, że kajmakowy jest mega słodki i ta słodycz zabija smak sernika, dlatego nigdy się za niego nie wzięłam! ale skoro mówisz, że jest inaczej to nie ma wyjścia - trzeba upiec:D
OdpowiedzUsuńwyglada cudownie! jak na niego patrze to wydaje sie, ze jest slodziutki i to bardzo! ale to dobrze, ze nie az tak! :-)
OdpowiedzUsuńmusze kiedys sprobowac zrobic :-)
Też go uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńjako wielbicielka serników muszę go zrobić! prezentuje się przepięknie :)
OdpowiedzUsuńWygląda okrutnie kusząco... *_*
OdpowiedzUsuńWspanialy. Od dawna przymierzam sie do sernika kajmakowego, ale cos mi sie zdaje, ze teraz zaczne sie przymierzac szybciej ;)
OdpowiedzUsuńRewelacja. Kajmakowe serniki są fantatstyczne *-*
OdpowiedzUsuńAaa*_*
OdpowiedzUsuńZjadłabym sama cały!;)
Lecimy na Twój kajmak jak muszki sernikowe;)bez obrazy dziewczyny
OdpowiedzUsuńDodaje do ulubionych, wyglada oblednie! :)
OdpowiedzUsuńsernik i kajmak?*_* dałbym się pokroić.
OdpowiedzUsuńNo i się zaśliniłam :P Wygląda obłędnie, ten spływający kajmak.... kurcze, ale bym zjadła kawałek :)
OdpowiedzUsuńA ja najbardziej lubię piec bez okazji :)
jejku, ale mi narobiłaś smaka, mm! :) / http://murphose.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńsernik kajmakowy - ten smak powala ! też kiedyś robiłam ,pycha !
OdpowiedzUsuńTakiego jeszcze nie jadłam ale wyglada wspaniale ;D
OdpowiedzUsuńOD samego patrzenia można dostać ślinotoku;)
OdpowiedzUsuńboski sernik! zdjęcia tak cudne, że zjadłabym monitor:D:D:D:D
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie, wspaniały prezent! Mam takie pytanie odnośnie tego kursu pieczenia cupcake'ów, na tym samym byłaś o którym pisałam? czy na jakimś innym? Jak było :)?
OdpowiedzUsuńTen kajmak wygląda obłędnie, uwielbiam go :)
OdpowiedzUsuńOj od samego patrzenia mi ślinka cieknie:))
OdpowiedzUsuńNa pewno jest pyszny!
wygląda świetnie ale chyba jest strasznie ciężki, jednak kocham wszystko co krówkowe i kajmakowe więc z pewnością je zrobię :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się spód z wykorzystaniem orzeszków :) taki sernik snickersowy i mój ukochany kajmak!
OdpowiedzUsuńuwielbiam masę kajmakową... narobiłaś mu ochoty!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na palistory.blogspot.com i również liczę na komentarz :)
kajmak... na samą myśl o nim cieknie mi ślinka :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie, czy mogłabym prosić o ile zwiększyć proporcje składników, chciałabym upiec serniczek ale na blasze, w tortownicy jest za mały dla moich łasuchów :)
OdpowiedzUsuńOczywiście, myślę, że te sprawdzą się te proporcje:
UsuńSkładniki:
Spód:
100 g orzeszków solonych,
160 g herbatników,
60 g masła,
2 łyżki cukru,
Masa sernikowa:
80 g masła,
165 g cukru,
1,5 opakowania cukru wanilinowego,
380 g masy krówkowej,
5 jajek,
1 kg sera trzykrotnie mielonego,
2 niepełne łyżki mąki pszennej,
Polewa:
320 g masy krówkowej,
5 łyżek mleka
+ uprażone migdały.
Pozdrawiam i czekam na wiadomość, czy sernik się udał i oczywiście, jak smakował :)
Dziękuję serdecznie, na pewno dam odpowiedź jak wyszło :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam, że zmniejszyłaś nieco ilość masy krówkowej. To dlatego, że dla Ciebie sernik w 100% według oryginalnego przepisu był za słodki? Nie wiem, na której z Was, że tak powiem, się wzorować, o.
OdpowiedzUsuńNie robiłam tego sernika według oryginalnego przepisu, od razu zmniejszyłam ilość krówki i jak dla mnie tyle zdecydowanie wystarcza, jest w sam raz słodki. Przy czym warto zauważyć, że uwielbiam bardzo słodkie wypieki :) Także nie widzę sensu dodawania większej ilości masy :) Pozdrawiam!
UsuńDziękuję za odpowiedź ;)
UsuńW takim razie skorzystam z Twojego przepisu, lepiej żeby był mniej słodki niż przesłodzony. Dam znać, jak smakował, o.
Zdjęcia są fenomenalne, tak na marginesie.
Czekam na wiadomość :) Dziękuję :):)
UsuńUpiekłam.
UsuńMoże zacznę od spodu? Według mnie nie jest konieczne wcześniejsze go podpiekanie, ponieważ mój jest ciemno brązowy (bardzo), aczkolwiek, o dziwo, nie czuć, że jest przypalony - bo tak właściwie to chyba się nie spalił, niemniej jednak kolor jest zdecydowanie ciemniejszy niż na zdjęciach. I muszę powiedzieć, że ten spód, pomimo że nie przepadam za orzechami, wyjątkowo mi smakuje; świetnie komponuje się z serem i całą resztą.
Jeśli chodzi o sam ser, to... może to dziwnie zabrzmi, ale nie jestem w stanie poczuć jego smaku. Zdecydowanie nie jest przesłodzony, co bardzo mnie cieszy, ale dla mnie jest taki nijaki. Owszem, momentami wyczuwam smak kajmaku, ale przeważnie dominuje orzechowy spód. Gdy jem sam ser, to delektuję się jego cudowną konsystencją, dokładnie taką, jak lubię, ale smak nie jest aż tak wyrazisty, jak bym chciała. Być może powinnam dodać więcej masy krówkowej? Będąc przy kajmaku, to muszę powiedzieć, że wyjadany prosto z puszki również mnie nie zachwycił, więc może dlatego podobnie jest z samym sernikiem.
Denerwuje mnie również papier do pieczenia,który nieustannie klei się do orzechowego spodu, przez co mam problem z wyjmowaniem sernika z blaszki. Stąd moje pytanie: czy jest on absolutnie konieczny?
Reasumując, sernik nie jest zły. Jest bardzo smaczny, ale nie nazwałabym go swoim ulubionym, chociaż wydaje mi się, że jeszcze nie raz powtórzę przepis, tyle że z drobnymi zmianami.
;)
Moim zdaniem do masy nie powinno dodawać sie juz cukru, kajmak w zupełności wystarczy i nie zasłodzimy sie
OdpowiedzUsuń