Wiecie już doskonale, że mam słabość do ciastek, szczególnie owsianych, a najlepiej domowych. Wykorzystując ostatnie wolne dni przerwy świątecznej, postanowiłam upiec właśnie takie ciasteczka i przy okazji wykorzystać kandyzowaną skórkę pomarańczową, którą kupiłam jeszcze przed świętami. To chyba jedne z najlepszych ciastek owsianych, jakie miałam okazję jeść - prawdziwie owsiane, z ograniczoną ilością tłuszczu i cudownie pachnące pomarańczą. Polecam!
Jak zrobić domową mąkę owsianą?
Kupienie mąki owsianej w niektórych miastach jest nie lada wyzwaniem. Sama do niedawna miałam z tym problem. I chociaż wiem już, gdzie w moim mieście można ją kupić, dzisiaj postanowiłam zrobić swoją mąkę. Nic prostszego. Wystarczy bardzo dokładnie zblenderować płatki owsiane, najlepiej górskie (polecam te). Jedna szklanka płatków owsianych, to jedna szklanka mąki.
Składniki: (ok. 25 dużych ciastek)
85 g miękkiego masła,
1/2 szklanki cukru trzcinowego,
1 jajko,
1 szklanka mąki owsianej,
2 szklanki płatków owsianych błyskawicznych,
5 łyżek soku wyciśniętego z pomarańczy,
4 łyżki pomarańczowej skórki kandyzowanej,
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia,
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,
szczypta soli
Masło zmiksować z cukrem. Dodać jajko i sok z pomarańczy, zmiksować. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia i sodą. Dodać do masy maślanej. Zmiksować. Dodać płatki owsiane, zmiksować. Dodać skórkę pomarańczową i zmiksować. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Ręce lekko zwilżyć zimną wodą. Z ciasta formować kulki wielkości dużych orzechów włoskich, spłaszczyć dłońmi, wyrównać brzegi i układać na blaszce zachowując odstępy. Piec ok. 10 min. w 175 st. z termoobiegiem. Zaraz po upieczeniu ciasteczka będą miękkie. Należy pozostawić je kilka minut na blaszce, by stwardniały. Po tym czasie przełożyć na kratkę i poczekać, aż wystygną. Przechowywać w słoiku lub metalowej puszce.
Ja też używam takiej 'mąki' owsianej :) Wypieki są zdrowsze i świetnie chrupią. Naprawdę apetyczne te ciacha :)
OdpowiedzUsuńMimo ze u mnie nie ma problemu z kupieniem maki owsianej tez wole domowa:) A ciasteczka super!
OdpowiedzUsuńOoo coś dla mnie :D chociaż... nie wiem czy nie skończyło by się to skonsumowaniem wszystkich ciastek :D
OdpowiedzUsuńZ wielką chęcią zrobię :>
OdpowiedzUsuńPycha, bardzo lubię ciasteczka owsiane, z pomarańczą jeszcze nie próbowałam...
OdpowiedzUsuńja kupuję tanio mąkę owsianą ale wiadomo trzeba się przejść do jakiegoś eko sklepu czy też innego z podobna żywnością. jednak prościej jest mi właśnie zmielić płatki owsiane i mam to samo :)
OdpowiedzUsuńa słabość to takich ciasteczek mam jak i ty, najlepsze - chrupiące i zdrowe <3
Twój blog jest sporym źródłem ciasteczkowych inspiracji:)
OdpowiedzUsuńsliczne i takie równiutkie!:)
OdpowiedzUsuńPyszne i zdrowe :D bez wyrzutów sumienia można zjeść kilka sztuk na raz ;D
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam owsiane ciasteczka! Są wręcz uzależniające ;) Będę musiała spróbować wersji z sokiem z pomarańczy :)
OdpowiedzUsuńCo do różnych rodzajów mąk: wiesz może gdzie w Szamotułach można kupić mąkę chlebową?
OdpowiedzUsuńJasne, dostaniesz ją w Miłku na Obornickiej :)
UsuńI w Tesco, jak dobrze pamiętam, też jest :)
Usuńwyglądają rewelacyjnie! mniam :)
OdpowiedzUsuńSą rewelacyjne! Pierwsze ciastka owsiane, które jedzą u mnie wszyscy! Dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńRobiłam je już kilka razy - one niemal wołają mnie ze słoika!
OdpowiedzUsuńDzisiaj nie miałam skórki z pomarańczy i zrobiłam z kruszonymi płatkami migdałów, słonecznikiem i aromatem migdałowym - niebo w gębie :) Dziękuję :)
właśnie upiekłam, przepyszne ^_^ , ale trzymałam 20 min w piekarniku :)
OdpowiedzUsuńCzy zamiast płatków błyskawicznych można dodać górskie
OdpowiedzUsuń