Pierwszy i na pewno nie ostatni. Pogoda za oknem nie sprzyja od samego rana, ale jakie to ma znaczenie, kiedy stoi przede mną miseczka pysznego kokosowego puddingu z borówką?
Składniki:
3/4 szklanki mleka,
1/4 szklanki wody,
2,5 łyżki kaszki manny,
2 łyżeczki miodu,
3-4 łyżeczki wiórków kokosowych.
borówki amerykańskie,
popping z amarantusa.
Wykonanie:
W rondelku lekko podgrzać mleko z wodą, dodać miód, dokładnie wymieszać. Wsypać wiórki kokosowe, podgrzewać, mieszać. Wsypać kaszkę, doprowadzić do wrzenia cały czas mieszając. Kiedy kaszka zgęstnieje, przelać do miseczki, ostudzić, następnie owinąć miseczkę folią spożywczą i wsadzić do lodówki na całą noc.
3 łyżki borówek zblendować, wylać na kaszkę. Dodać świeże borówki i popping z amarantusa.
Smacznego!
pudding z manny to śniadaniowe cudo!:)
OdpowiedzUsuńTwój pierwszy? Nie gadaj, ja uwielbiam je od ponad roku :) Twoja wersja wygląda po prostu genialnie, chyba sobie na wieczór zrobię...
OdpowiedzUsuńkocham wszelkie puddingi, a z kaszy manny to szczególnie!
OdpowiedzUsuńJak z kokosem to ja biorę w ciemno takie śniadanie! :)
OdpowiedzUsuńCudny, kokosowego jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńWygląda mega! :D
OdpowiedzUsuńLubię kokosowy smak, a dodatek borówek bardzo zachęca do zjedzenia :) Pycha!
OdpowiedzUsuńManna ,ble ble. Ale uwielbiam amarantusa ,no i borówki :P
OdpowiedzUsuńpodpisuję się pod tym^^ plus jeszcze wiórki kokosowe moja miłośc<3
UsuńPudding z manny o smaku kokosowym to chyba mój faworyt :)
OdpowiedzUsuńoch, jak tu smacznie :) dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńmm mam ochotę na ten twój pudding;]]
OdpowiedzUsuńI te wiórka kokosowe.. <3
o, dość dawno nie było u mnie puddingu :)
OdpowiedzUsuńa kokosowego to nigdy :D
Nie jadłem kaszy manny od nie pamiętam kiedy ;)
OdpowiedzUsuńCudowne sniadanie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam puddingi:) Po takim śniadaniu aż chce się żyć :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńW takich okolicznościach pogoda się nie liczy! Mniam!
OdpowiedzUsuńMiło, że podałas przepis. Na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńTaki pudding musiał smakowac bosko :D
OdpowiedzUsuńKocham te puddingi z kaszy, a Twój z borówkami i kokosem musiał być cudny :)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że nie ostatnio, bo także i moje smaki! Kokosowe pyszności :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam takiego puddingu. Brzmi i wygląda znakomicie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńkokos - pycha ! poproszę o miseczkę takiego puddingu ;p mniam <3
OdpowiedzUsuńnabrałam nieodpartej ochoty na to danie :)
OdpowiedzUsuńwszystko co związane jest z kokosem zawsze zachwyca mnie w sposób pozytywny :)
OdpowiedzUsuń