poniedziałek, 6 sierpnia 2012

O poranku: 2w1 dla niezdecydowanych

Owsianka, czy kaszka manna? Nie mogąc się zdecydować, postanowiłam połączyć je razem. Jednak z drobną przewagą dla kaszki. Borówki amerykańskie jadłam w tym roku po raz pierwszy, pomimo tego, że je uwielbiam. Muszę nadrobić zaległości. O zdrowotności kaszki, owsianki i amarantusa chyba nie muszę wspominać? :)




Składniki:
1 szklanka mleka,
2,5 łyżki kaszki mannej,
1 łyżka płatków owsianych błyskawicznych,
1 łyżeczka miodu,
borówki amerykańskie,
popping z amarantusa.

Wykonanie: 
W garnku podgrzać mleko, rozpuścić łyżeczkę miodu. Dodać kaszkę i płatki owsiane. Dokładnie wymieszać. Zagotować, cały czas mieszać. Przelać do miseczki, dodać borówki i popping.

Smacznego!

18 komentarzy:

  1. Uwielbiam kaszę manną:) A tak dawno jej nie jadłam:) Czas to zmienić:)

    OdpowiedzUsuń
  2. wygląda bardzo apetycznie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Od jakiegoś czasu mam ochotę spróbować amarantusa, ale ciągle mi nie po drodze do sklepu ze zdrową żywnością ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nigdy nie laczylam :-) musze sprobowac! dobry pomysl!

    OdpowiedzUsuń
  5. Owsiankomanna to ideał :) Smaczne i pożywne połączenie dwóch najlepszych śniadaniowych zup.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepyszne połączenie!

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja często robię takie mixy śniadaniowe:)
    Spróbuj jeśli lubisz kaszę jaglaną to owsianka&kaszka jaglana na mleku<3

    OdpowiedzUsuń
  8. Ciekawa jestem jak smakuje ten śniadaniowy duet :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale borówka się pięknie prezentuje na Twoim zdjęciu! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ostatnio zakochałam się w borówkach, więc jestem jak najbardziej za:D

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja się ciągle nie mogę przekonać do kaszki mannej. Borówki mogę jeść zawsze i wszędzie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Też lubię lubisz owsiankę z kaszą manną, zwłaszcza zimą, kiedy mam coraz większą ochotę na ciepłe śniadania. Tylko wtedy nie ma tylu pysznych owoców!
    Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
  13. Pysznie. Ja ostatnio po zjedzeniu miseczki kaszy manny z dodatkami po dłuuugiej przerwie uświadomiłam sobie jak bardzo mi jej brakowało... :) a teraz właśnie w lodówce chłodzi się mannowy pudding na jutro ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. haha dwa dni temu miałam ten sam dylemat i dokładnie tak samo zrobiłam , tylko że u mnie proporcje były pół na pół :D wyszło bardzo smakowicie ;)

    OdpowiedzUsuń