Owsianka, czy kaszka manna? Nie mogąc się zdecydować, postanowiłam połączyć je razem. Jednak z drobną przewagą dla kaszki. Borówki amerykańskie jadłam w tym roku po raz pierwszy, pomimo tego, że je uwielbiam. Muszę nadrobić zaległości. O zdrowotności kaszki, owsianki i amarantusa chyba nie muszę wspominać? :)
Składniki:
1 szklanka mleka,
2,5 łyżki kaszki mannej,
1 łyżka płatków owsianych błyskawicznych,
1 łyżeczka miodu,
borówki amerykańskie,
popping z amarantusa.
Wykonanie:
W garnku podgrzać mleko, rozpuścić łyżeczkę miodu. Dodać kaszkę i płatki owsiane. Dokładnie wymieszać. Zagotować, cały czas mieszać. Przelać do miseczki, dodać borówki i popping.
Smacznego!
Uwielbiam kaszę manną:) A tak dawno jej nie jadłam:) Czas to zmienić:)
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo apetycznie :D
OdpowiedzUsuńkaszka o tak:)
OdpowiedzUsuńOd jakiegoś czasu mam ochotę spróbować amarantusa, ale ciągle mi nie po drodze do sklepu ze zdrową żywnością ;)
OdpowiedzUsuńDostaniesz go choćby w Piotrze i Pawle :)
UsuńCudowny miks:D
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł z tym połączeniem :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie laczylam :-) musze sprobowac! dobry pomysl!
OdpowiedzUsuńOwsiankomanna to ideał :) Smaczne i pożywne połączenie dwóch najlepszych śniadaniowych zup.
OdpowiedzUsuńPrzepyszne połączenie!
OdpowiedzUsuńA ja często robię takie mixy śniadaniowe:)
OdpowiedzUsuńSpróbuj jeśli lubisz kaszę jaglaną to owsianka&kaszka jaglana na mleku<3
Ciekawa jestem jak smakuje ten śniadaniowy duet :)
OdpowiedzUsuńAle borówka się pięknie prezentuje na Twoim zdjęciu! :)
OdpowiedzUsuńostatnio zakochałam się w borówkach, więc jestem jak najbardziej za:D
OdpowiedzUsuńA ja się ciągle nie mogę przekonać do kaszki mannej. Borówki mogę jeść zawsze i wszędzie.
OdpowiedzUsuńTeż lubię lubisz owsiankę z kaszą manną, zwłaszcza zimą, kiedy mam coraz większą ochotę na ciepłe śniadania. Tylko wtedy nie ma tylu pysznych owoców!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :).
Pysznie. Ja ostatnio po zjedzeniu miseczki kaszy manny z dodatkami po dłuuugiej przerwie uświadomiłam sobie jak bardzo mi jej brakowało... :) a teraz właśnie w lodówce chłodzi się mannowy pudding na jutro ;)
OdpowiedzUsuńhaha dwa dni temu miałam ten sam dylemat i dokładnie tak samo zrobiłam , tylko że u mnie proporcje były pół na pół :D wyszło bardzo smakowicie ;)
OdpowiedzUsuń