Wakacje to chyba jedyny czas, kiedy mogę poświęcić więcej czasu na śniadania. Dzisiejszy dzień rozpoczęłam miseczką mojego ulubionego muesli z brzoskwinią i miodem.
Składniki: brzoskwinia, 4 łyżki muesli (u mnie z rodzynkami i orzechami laskowymi), 1/2 łyżeczki miodu.
Brzoskwinię pokroić w plasterki, dodać muesli, polać miodem. Ot, cała filozofia.
Prosto, ale za to zdrowo i smacznie. A więcej chyba nie trzeba. :)
OdpowiedzUsuńja właśnie zjadłam cytrynowe musli - moje ulubione z jogurtem i brzoskwinią, więc całkiem blisko ;)
OdpowiedzUsuńcuda! wczoraj obie miałyśmy banana na śniadanie, dziś brzoskwinkę :) Albo mamy podobne smaki, albo podobnie myślimy ;)
OdpowiedzUsuńJa kupuje takie musli w Biedronce i dodaje zamiast miodu serek wiejski lub twarożek. tak to bym się nie najadła :)
OdpowiedzUsuńpysznie, pożywnie, no i zdrowo :)
OdpowiedzUsuńTaki początek dnia to rozumiem!
OdpowiedzUsuńcudo, nie jedzenie :)
OdpowiedzUsuńWolę nektarynki od brzoskwiń, chyba dlatego, że jem je przede wszystkim tak po prostu jak jabłka, a jak się wgryzę w brzoskwinię to ta włochata skórka powoduję taki efekt ścierpniętych ust ;)
OdpowiedzUsuńProsto i pysznie! Pamiętam, że gdy byłam na wakacjach w Grecji to raczyłam sie podobnym śniadankiem. Pycha! :)
OdpowiedzUsuńOdpowiada mi to połączenie...bardzo :)
OdpowiedzUsuń