Już od dłuższego czasu zabierałam się za przygotowanie sosu bolońskiego. Ale takiego z prawdziwego zdarzenia. Takiego, który przeniósłby mnie na chwilę do Bolonii lub Neapolu (swoją drogą, marzy mi się taka "kulinarna" podróż po Italii :)) Uwielbiam kuchnię włoską, a spaghetti bolognese, to jedno z tych dań, które nigdy mi się nie nudzi. W końcu udało mi się opracować przepis, którym mogę podzielić się z Wami na blogu i polecić go z czystym sumieniem :)
Składniki: (4-5 porcji)
opakowanie makaronu spaghetti
Makaron ugotować w osolonej wodzie według przepisu na opakowaniu.
Sos bolognese:
400-500 g wieprzowego mięsa mielonego,
1 puszka pomidorów w zalewie,
200 g pasty pomidorowej w kartoniku,
1 mała cebulka,
3 ząbki czosnku,
4 łyżki oliwy z oliwek,
1/4 łyżeczki papryki ostrej,
1/4 łyżeczki papryki słodkiej,
2/3 łyżeczki suszonej bazylii,
2/3 łyżeczki suszonego oregano,
sól, pieprz,
Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek, usmażyć mięso, doprawić solą i pieprzem. Dodać pokrojoną w drobną kostkę cebulę i czosnek. Dodać pokrojone w kostkę pomidory, chwilę dusić, dodać pastę pomidorową. Doprawić solą i pieprzem i pozostałymi przyprawami. Dusić ok. 15 min. pod przykryciem. Podawać z makaronem, wszystko posypać świeżą bazylią lub oregano.
Smacznego! :)
pyszności:) moje ulubione spaghetti:D
OdpowiedzUsuńOj tak, spaghetti nigdzie nie smakuje tak obłędnie, jak we Włoszech :)
OdpowiedzUsuńW każdej postaci, o każdej porze. Uwielbiam! Pamiętam z dzieciństwa, to chyba moje pierwsze makaronowe danie, w którym odkryłam miłość do makaronu, która trwa do dzisiaj^^
OdpowiedzUsuńWspaniała klasyka :) To spaghetti można robić na milion sposobów, różniących się cho.ćby szczyptą jakiegoś zioła, a zawsze smakuje po prostu przepysznie.
OdpowiedzUsuńo, u mnie wczoraj królowała klasyka!!
OdpowiedzUsuńchyba się skuszę w najbliższym czasie:) Pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńobiad na jutro ;)
OdpowiedzUsuńMoje ulubione! Zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!
OdpowiedzUsuńZapraszam na Candy na moim blogu
Pozdrawiam
Bogna
Chętnie wypróbuję. :] w końcu inne spaghetti niż te ze słoika z biedronki XD Obserwuję i zapraszam:
OdpowiedzUsuńhttp://myinspirationk.blogspot.com/
taką wersję uwielbiam, choć moje dzieci domagają się jeszcze dodatku groszku
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie!
Świetny blog :)
OdpowiedzUsuńMam prośbę :
http://lodz.naszemiasto.pl/artykul/galeria/1770472,konkurs-justin-bieber-w-lodzi-zdjecia-glosowanie-paulina,galeria,4780204,id,t,tm,zid.html
Możesz zagłosować na Paulinę 10 razy w konkursie pod tym adresem powyżej i pomóc mi spełnić jej marzenie :?
Dziękuję z góry :*
Ależ ja mam sentyment do spaghetti bolognese - to chyba pierwsze danie, które nauczyłam się gotować. Teraz robię najczęściej z mięsem wołowym lub mieszanym wołowo-wieprzowym, ale czasem bywa i z indykiem. Postanowione, jutro na obiad spaghetti (dzisiaj zupa pieczarkowa) ;)
OdpowiedzUsuń