Tytułowe muffinki są moim debiutem, jeśli chodzi o wypieki z dodatkiem dyni. Chciałam, żeby były możliwe jak najzdrowsze i pełne wartości odżywczych. Z pomocą przyszła mi Kasia z Gotowaniecieszy. Są to całkiem inne muffiny niż te, które piekłam do tej pory. Dynia nadała im słodkości i wyjątkowego smaku, którego do tej pory nie znałam. Znalazłam sposób na idealną zdrową przekąska między treningami i lekcjami. Jedna muffinka, to całe mnóstwo energii. Polecam!
Składniki: (12 muffinek)
200 g startej na grubych oczkach dynii,
120 g brązowego cukru,
100 g mąki pszennej,
50 g mąki pszennej pełnoziarnistej,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
2 jajka,
90 ml oleju rzepakowego,
1 łyżeczka cynamonu,
1/3 łyżeczki imbiru,
2 garście orzechów włoskich,
1 duża garść suszonej żurawiny
Dynię obrać, pozbyć się miąższu. Zetrzeć na tarce. Żurawinę i orzechy grubo posiekać. Jajka zmiksować z cukrem. Wymieszać z pozostałymi składnikami. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami. Każdą wypełnić ciastem do 3/4 wysokości. Piec ok. 25 min. w 175 st. Wystudzić.
Takie jesienne te muffiny, bardzo mi się podobają i z chęcia skradłabym jedną do kawy! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyrośnięte, rumiane i zapewne wspaniale pachnące! Czego chcieć więcej na jesienne śniadanie? :)
OdpowiedzUsuńTwoje muffiny wyglądają przepysznie! Jestem pewna, że zrobię :)
OdpowiedzUsuńsą na prawdę świetne! udany debiut innym słowy :) pyszne jesienne muffiny <3
OdpowiedzUsuńjak zdrowe i jak z dynią, biorę w ciemno:D
OdpowiedzUsuńPycha, ja robię często dyniowe babeczki w sezonie, ale z dodatkiem pure z dyni, takich jeszcze nie robiłam, trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuńsą prześwietne!
OdpowiedzUsuńpysznie i zdrowo :) lubię muffinki z dynią !!
OdpowiedzUsuńw smaku ok, choć zdecydowanie za słodkie, następnym razem dodam połowę porcji cukru ;)
OdpowiedzUsuńByć może użyłyśmy innej odmiany dyni :) Ale oczywiście można dodać mniej cukru, jeśli nie przepadamy za słodkimi wypiekami :):) Pozdrawiam!
Usuńfaktycznie cukru w przepisie wydaje się dosyć dużo. Zazwyczaj na 12 muffinek, czy 100g mąki przypada ok 110g cukru, więc ja również na początek użyję połowy :)
OdpowiedzUsuńDobre, ale rzeczywiście za słodkie.... Szkoda, że nie przeczytałam komentarzy zanim Zaczęłam piec. No i zeszło mi ze 20 minut Dłużej, żeby je upiec, ale to pewnie wina mojego pieca.
OdpowiedzUsuńPyyyszne :) Chociaż mi nie urosły, pewnie dlatego że zamiast mąki pszennej pełnoziarnistej dałam owsianą, ale i tak bardzo mi smakują. A cukru dałam 3/4 i jest idealnie.
OdpowiedzUsuń