Po ciężkim miesiącu w końcu udało mi się zebrać trochę sił. Urządziłam sobie mały detox i czuję się o niebo lepiej. W końcu wróciłam do zdrowego trybu życia, zdrowego odżywiania się i codziennych treningów :) Właśnie tego potrzebowałam. Dzisiaj, po kilku dniach nieobecności, wracam z przepisem na muffinki, które można jeść bez wyrzutów sumienia. Razowe babeczki bez dodatku cukru, słodzone jedynie stewią, świetnie sprawdzą się, jako przekąska między posiłkami.
Składniki: (12 babeczek)
2 szklanki mąki żytniej,
4-5 łyżek stewii,
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
1 płaska łyżeczka sody,
2 jajka,
1/2 szklanki mleka,
1/3 szklanki oleju roślinnego,
2 banany,
truskawki (świeże lub mrożone)
W jednej misce wyłączyć mąkę, stewię, proszek i sodę. W drugiej miseczce połączyć jajka mleko i olej. Składniki suche przelać do suchych, wymieszać łyżką. Dodać dobrze poduszone widelcem banany. Połączyć wszystkie składniki. Formę do pieczenia muffinek wyłożyć papilotkami. Do każdej z nich wlać łyżkę ciasta, dodać truskawki (mrożone muszą być wcześniej rozmrożone, ilość według uznania), a następnie kolejną łyżkę ciasta. Piec ok. 20 min. w 175°C (z termoobiegiem). Wystudzić na kratce.
Zdrowe, a jakie smaczne! Można? Można! :-) Świetne te muffiny!
OdpowiedzUsuńW końcu znalazłam przepis na zdrowe muffiny. Uwielbiam je, ale z reguły są przepełnione masłem i cukrem.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie od jutra wracam do treningów i zdrowego jedzonka więc te muffinki będą idealnie pasować :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie do działu "fit" może tam znajdziesz coś dla siebie :)
Pozdrawiam
piekłam dziś muffiny, tyle, że czekoladowe :) a bananowe lubię i to bardzo mocno! :)
OdpowiedzUsuńPiekę muffinki dość często, więc będę musiała spróbować :3
OdpowiedzUsuńhttp://thoomson.blogspot.com/
a chodzi tu o stewie taka w listkach zmieloną ? Czy jakiś syrop czy biały proszek?
OdpowiedzUsuńbiały proszek :)
Usuńa, dziękuje za odpowiedz
Usuńchciałam zapytać jak to jest z tą stewią :)ona jest suszona czy świeża a jedynie porwana na kawałki? nie mam pojęcia jak się ją dodaje :D
UsuńStewię można kupić już w postaci proszku, właśnie takiej użyłam :)
UsuńŻeby rozwiać wątpliwości, dodaję link do stewii, której używam: http://www.nokaut.pl/slodziki/zielony-listek-150g-stevia-naturalny-slodzik-w-pudrze.html
UsuńMniam! Banan i truskawki - świetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńPrzepisów na muffinki jest tak wiele, że nic mnie nie zaskoczy, za to chętnie wszystkie przygarnę:)
OdpowiedzUsuńsą świetne! idealnie skomponowane muffinkowe smaki :)
OdpowiedzUsuńMmm podoba mi się! :>
OdpowiedzUsuńświetnie -zdrowe bananowe i do tego pyszne muffiny , lubię takie pomysły ;)
OdpowiedzUsuńSuper połączenie! Świetny pomysł na szybkie śniadanko :-)
OdpowiedzUsuńMuffinów z truskawkami jeszcze nie jadłam..^^:D
OdpowiedzUsuńRobilam je sa cudowne.!
OdpowiedzUsuńveronika-and-veronika.blogspot.com
muffiny mistrzowskie!
OdpowiedzUsuńw sam raz dla moich maluchów :-) którym nie dajemy cukru. Natomiast stewia to cud natury :D :D :D można ją też już kupić w rossmanie :-)
OdpowiedzUsuńA czy można czymś zastąpić banany? Planuję upiec muffiny dla osoby z cukrzycą i wiem, że banany maja niekorzystny indeks glikemiczny.
OdpowiedzUsuńProszę wybaczyć, że dopiero teraz odpisuję. Banany można zastąpić jogurtem naturalnym, jednak muffiny nie będą zawierały w sobie wówczas ani odrobiny słodkości. Dałabym wtedy zamiast 2 bananów 1/2 kubeczka jogurtu.
UsuńWyszły przepyszne. Nie dodałam żadnego słodziwa a i tak były słodkie. Zrobiłam próbę z borówkami i także byłyby ok gdyby nie to że puściły sok i troszkę namoczyły papiloty :) Idealny przepis dietetyczny :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę w takim razie :)
UsuńJeśli nie dodam stewii i zaufam tylko słodyczy bananów, czy muffiny będą słodkie? Gdy przygotowuję owsianki zawsze dodaję banany i na słodkość jest idealna :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że banany wystarczą :)
OdpowiedzUsuń