Wielkanoc bez babki? Nie ma mowy :) Dzisiaj podaję przepis na babkę mojej Babci :) Pieczemy ją, od kiedy tylko pamiętam. Kilkanaście lat temu zajmowałam się jedynie mieszaniem mąki z proszkiem do pieczenia. Teraz piekę ją sama od początku do samego końca :)
Składniki:
7 jajek,
1 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej,
1 szklanka mąki pszennej,
1 szklanka cukru,
1 szklanka oleju roślinnego,
olejek waniliowy,
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia,
+ łyżka ciemnego kakao
Jajka ubić z cukrem. Dodać oliwę, olejek, mąkę wymieszaną z proszkiem i wszystko dokładnie zmiksować. Połowę ciasta przelać do drugiej miski, dodać kakao i zmiksować. Łyżką przelewać ciasto do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia tworząc kleksy. Piec 45 min. w 175°C. Wystudzić.
Polewa:
50 g gorzkiej czekolady,
5 łyżek śmietanki 12%
Czekoladę rozpuścić ze śmietanką. Jeszcze płynną przelać na babkę.
Pyszności :) Wesołych świąt !
OdpowiedzUsuńU mnie marmurkowa i cytrynowa. Bo babka musi być! Wesołych!
OdpowiedzUsuńBardzo dawno nie jadłam tradycyjnej zeberki, poproszę kawałek!:)
OdpowiedzUsuńfajna baba ;) robiłam kiedyś zebrę ;D
OdpowiedzUsuńA u mnie drozdzowa
OdpowiedzUsuńach, ach! pyszna.
OdpowiedzUsuńOch, pyszności...
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt.
Wesolego alleluja :)
OdpowiedzUsuńcudna baba!:)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt:D
taka baba musiała zachwycać na stole :)
OdpowiedzUsuń