Tradycji stało się zadość, barszcz ugotowany. Choć już nie tradycyjnie - w tym roku ugotowałam go ja. Zwykle zajmowała się tym mama. Prosty, tradycyjny barszcz o pięknym czerwonym kolorze. W Wigilię podamy go z domowymi uszkami z grzybami. Mam nadzieję, że wszystkim posmakuje, w końcu czekamy na niego cały rok :)
Przepis na domowe uszka z grzybami znajdziecie tutaj. Ulepienie ich zajmuje trochę czasu, ale naprawdę warto go poświęcić. Nie ma nic lepszego, niż barszcz z domowymi uszkami.
Składniki:
1,5 kg buraków,
kawałek selera,
1 cebula,
duża garść suszonych grzybów (u mnie prawdziwki),
2-3 listki laurowe
ziele angielskie,
ocet winny
sól, pieprz, majeranek, odrobina cukru,
Wykonanie:
Seler, cebulę, grzyby, liście laurowe i ziele angielskie zalać wodą (prawie do pełna) w dużym garnku i gotować 10 min. Obrane buraki pokroić w grube talarki, dodać do wywaru i gotować kolejne 15-20 min. Dodać ok. 1/3 szklanki octu winnego, doprawić solą, pieprzem, odrobiną cukru i majerankiem (ok. 1-1,5 czubatej łyżki). Gotować jeszcze chwilę. Przykryć przykrywką, odstawić na kilka godzin, przecedzić.
Mmm, moje ulubione wigilijne danie! Nie ma to jak barszczyk, jeszcze z uszkami...
OdpowiedzUsuńobowiązkowym najlepszy.
OdpowiedzUsuńchcę życzyć Ci wspaniałych, ciepłych i magicznych świąt w gronie tych, których kochasz :]
Karmel-itka