Boże Narodzenie nieodłącznie kojarzy mi się z makowcem. Mistrzynią w ich wypiekaniu jest moja Babcia. Ja postanowiłam upiec sernik z dodatkiem masy makowej, który gości w tym na wielu wigilijnych stołach Polaków, z tego, co zdążyłam zauważyć na blogach innych kulinarnych blogerek :) Nic dziwnego. Chociaż nie przepadam za masą makową, muszę przyznać, że sernik jest wyjątkowo dobry i warty polecenia
Spód:
160 g mąki,
50 g cukru pudru,
70 g masła,
1 żółtko,
szczypta soli
Masło posiekać nożem, dodać cukier, przesianą mąkę, sól i żółtko. Zagnieść ciasto. Włożyć do lodówki na 30 min. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Dno blaszki wylepić ciastem (można pomóc sobie szklanką i delikatnie rozwałkowywać ciasto, jakbyśmy robili to wałkiem). Ponakłuwać widelcem. Piec ok. 10 min. w 190 st. Przestudzić.
Masa makowa:
850 g masy makowej z bakaliami,
3 jajka,
50 g grubo posiekanej czekolady,
2 łyżki mąki
160 g mąki,
50 g cukru pudru,
70 g masła,
1 żółtko,
szczypta soli
Masło posiekać nożem, dodać cukier, przesianą mąkę, sól i żółtko. Zagnieść ciasto. Włożyć do lodówki na 30 min. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Dno blaszki wylepić ciastem (można pomóc sobie szklanką i delikatnie rozwałkowywać ciasto, jakbyśmy robili to wałkiem). Ponakłuwać widelcem. Piec ok. 10 min. w 190 st. Przestudzić.
Masa makowa:
850 g masy makowej z bakaliami,
3 jajka,
50 g grubo posiekanej czekolady,
2 łyżki mąki
Masę makową zmiksować z żółtkami, czekoladą i mąką. Białka upić na sztywno. Szpatułką lub drewnianą łyżką zmieszać ubite białka z masą makową. Przełożyć na podpieczony spód.
Masa serowa:
1 kg zmielonego twarogu sernikowego,
5 jajek (osobno żółtka i białka),
3/4 szklanki cukru pudru.
90 g miękkiego masła,
2 łyżki mąki ziemniaczanej,
kilka kropli olejku waniliowego
Masło zmiksować z cukrem pudrem. Dodać jajka, ponownie zmiksować. Łyżką dodawać ser, cały czas mieszając. Dodać mąkę i olejek waniliowy, zmiksować. Biała ubić na sztywno, następnie wymieszać szpatułką lub drewnianą łyżką z masą serową. Masę serową przełożyć na masę makową i piec ok. 50 min. w 175 st. z termoobiegiem.
5 jajek (osobno żółtka i białka),
3/4 szklanki cukru pudru.
90 g miękkiego masła,
2 łyżki mąki ziemniaczanej,
kilka kropli olejku waniliowego
Masło zmiksować z cukrem pudrem. Dodać jajka, ponownie zmiksować. Łyżką dodawać ser, cały czas mieszając. Dodać mąkę i olejek waniliowy, zmiksować. Biała ubić na sztywno, następnie wymieszać szpatułką lub drewnianą łyżką z masą serową. Masę serową przełożyć na masę makową i piec ok. 50 min. w 175 st. z termoobiegiem.
Piękne ciasto. Na pewno smakuje tak dobrze, jak wygląda. :)
OdpowiedzUsuńaż żałuję teraz, że nie zrobiłam tego ciasta w tegoroczne święta! ale jeszcze nic straconego :)
OdpowiedzUsuńser i mak razem muszą smakować obłędnie <3
Fajne ciacho :) muszę kiedyś zrobić!
OdpowiedzUsuńSernik! Makowiec! Co wybrać?! Sernik? Czy jednak makowiec? - takie mam właśnie dylematy! :D Ale z takim ciastem bym ich nie miała! Seromak - dwa w jednym <3
OdpowiedzUsuńU mnie też makowce piecze Babcia - najlepsze :)
OdpowiedzUsuńTwój sernik wygląda wspaniale :)
jakie wymiary formy?
OdpowiedzUsuń