Odkąd pracuję obiady w domu jadam raczej sporadycznie. W zasadzie nie jem ich prawie w ogóle. Jakiś czas temu miałam jednak okazję zjedzenia pysznego ryżu curry, które postanowiłam powtórzyć w swoim domu. Jak dla mnie jest idealne :)
Składniki: (ok. 4 porcji)
2 woreczki ryżu basmatti,
2 pojedyncze piersi z kurczaka,
1 mała papryka zielona,
1 mała papryka czerwona,
1/2 cukinii,
4 łyżeczki curry,
3 łyżeczki przyprawy gyros,
sól, pieprz,
olej rzepakowy
Wodę zagotować ze solą i 3 łyżeczkami curry. Ugotować w niej ryż według przepisu na opakowaniu. Piersi z kurczaka pokroić na mniejsze kawałki, podsmażyć, doprawić przyprawą gyros i 1 łyżeczką curry. Do podsmażonego kurczaka dodać cukinię pokrojoną w ćwiartki talarków i paprykę. Wszystko smażyć, aż warzywa lekko zmiękną. Doprawić solą i pieprzem. Wymieszać z ryżem i gotować pod przykryciem niecałe 5 min. co jakiś czas mieszając.
Pyszne danie, ale to pilaf a nie risotto
OdpowiedzUsuńZdecydowanie z risotto to danie nie ma nic wspólnego. Chociaż nie wątpię, że może być smaczne.
OdpowiedzUsuńpyszny kolorowy obiad:)
OdpowiedzUsuńte kolory, smakowite! pyszny pomysł na obiad.
OdpowiedzUsuńPilaf to też nie jest. Po prostu smażony ryż. Wrzucasz tam ugotowany czy surowy ryż?
OdpowiedzUsuńRyż jest już ugotowany, tak, jak napisałam w przepisie :) Niech po prostu zostanie "Ryż curry" :)
UsuńNo i jako ryż z curry może być :) Ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńlubię curry więc i to danie obiadowe przypadło mi do gustu;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam taki zestaw :-)
OdpowiedzUsuń