Pieczenie muffinek sprawia mi tak wielką przyjemność, że nawet w całym tym zamieszaniu, w jakim żyję w ostatnim czasie, znajduję chwilę na przygotowanie babeczek. Wersja wybitnie prosta, za to sprawdzona i wyjątkowo dobra. Lekko chrupiąca skórka, miękkie wnętrze wypełnione domowymi powidłami babci. Takie są właśnie muffinki, na które podaję dzisiaj przepis.
Babeczki ze specjalną dedykacją dla tych, którzy, jak ja, spędzają po 3-4 godziny na kursie prawa jazdy :) Takie ciastka umilają słuchanie wykładów, na których do znudzenia słucha się o znakach drogowych, skrzyżowaniach i udzielaniu pierwszej pomocy. Swoją drogą, to mogą być ostatnie babeczki, jakie upiekłam w swoim życiu - w sobotę moja pierwsza jazda, która różnie może się skończyć :)
Składniki: (12 babeczek)
2 szklanki mąki pszennej,
2/3 szklanki cukru,
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
1 płaska łyżeczka sody,
3 łyżeczki cynamonu,
2 jajka,
3/4 szklanki mleka,
2/3 szklanki oleju roślinnego,
słoiczek powideł.
Mąkę wymieszać z cukrem, proszkiem, sodą i cynamonem. W osobnej misce trzepaczką połączyć jajka, mleko i olej. Mokre składniki przelać do suchych i zmieszać łyżką kilkoma energicznymi ruchami. Blachę do pieczenia muffin wyłożyć papilotkami lub jak ja, papierem do pieczenia poprzecinanym na kwadraty. Do każdego wgłębienia wlać łyżkę ciasta, dodać pełną łyżeczkę powideł, pokryć kolejną warstwą ciasta. Piec w 175°C ok. 20 min. Wystudzić.
Lukier czekoladowy:
3 łyżki cukru pudru,
odrobina wody,
1,5 łyżeczki ciemnego kakao
Wymieszać cukier z wodą (musi być bardzo gęsty), dodać kakao i wymieszać. Masę przełożyć do strzykawki, polukrować wystudzone babeczki.
Smacznego! :)
Piękne! Do tego cynamonowe, czyli moje ulubione :D
OdpowiedzUsuńzawsze robisz takie cudne muffiny , kolejne pyszne !! uwielbiam cynamon ;)
OdpowiedzUsuńCynamon i niespodzianka w środku takich muffinek to przepis na poprawę humoru :)
OdpowiedzUsuńBo na muffiny latwo znalezc czas :)
OdpowiedzUsuńPieknie wygladaja!
obłędne!
OdpowiedzUsuńcudeńka, słodkie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńJuż zrobione :)
OdpowiedzUsuńSą obłędne, tylko zdecydowanie za dużo lukru w przepisie, moim zdaniem oczywiście :)
Drobna pomyłka, przepis na lukier poprawiony :)
UsuńKiedy robiłam prawo jazdy nikt mi takich babeczek nie piekł i musiałam się totalnie wynudzic:(
OdpowiedzUsuńNieziemsko się prezentują :)
OdpowiedzUsuńZabieram je z sobą do snu :D
OdpowiedzUsuń