Składniki: (50-55 małych ciasteczek)
120 g masła,
1/2 szklanki cukru pudru,
1 żołtko,
1 1/3 szklanki mąki,
1/4 szklanki kakao
Masło utrzeć z cukrem, następnie dodać żółtko, dokładnie zmiksować. Dodać mąkę oraz kakao i dobrze zmiksować. Uformować kulę. Tak przygotowane ciasto przełożyć do woreczka foliowego i chłodzić w lodówce 60 min. Ciasto podzielić na 3 części. Każdą część umieścić pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia, rozwałkować do grubości 5 mm. Z ciasta wykrawać dowolne kształty. Piec na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w 160°C (z termoobiegiem) ok. 10 min. Wystudzić.
O tak, kruche ciasteczka dobre zawsze i wszędzie :D
OdpowiedzUsuńkakaowe motyli - śliczne są *-*
OdpowiedzUsuń*motylki
UsuńUroczo wyglądaja :)
OdpowiedzUsuńwyglądają perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam! (www.dead-alive-or-sweet.blogspot.com)
Poczęstuje się :}
OdpowiedzUsuńIlekroć obiecuję sobie zrobić furę ciasteczek, zawsze pojawia się w głowie myśl "a może jednak ciasto, ciasteczka innym razem". I tak na święte nigdy... :<
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kruche ciasteczka:) ...do tego popołudniowa zielona herbatka.. Ehh.. bomba!:)
OdpowiedzUsuńŚciskam cieplutko!
Też takie uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńile to jest 11/3 na gramy ?
OdpowiedzUsuńJest napisane 1 1/3 a nie 11/3 🙈
Usuń