Ostatnie jogurtowe pancakes czekoladowe na nowo pobudziły moją miłość do amerykańskich placuszków. Odrobinę znudzona naleśnikami francuskimi, chętniej przygotowuję wszystkim znane pancakes. Eksperymentuję, dodaję nowe składniki, zmieniam proporcje... I za każdym razem dochodzę do wniosku, że upiekłam właśnie najlepsze naleśniki, jakie kiedykolwiek jadłam. Można zwariować. Tak samo było i tym razem. Placuszki są puszyste, a dzięki dodatkowi banana słodkie.
Na domiar złego, mam przed oczami wizję powrotu do szkoły. Kończą się moje ferie. Skończą się też dobre śniadania na rzecz tych, których przygotowanie nie zabiera zbyt dużo czasu. Skończy się nałogowe zjadanie pancakes. Zacznie się nałogowe picie kawy.
Składniki: (10 placuszków)
1/3 szklanki mąki pełnoziarnistej,
1/4 szklanki mleka,
1 łyżka jogurtu naturalnego,
1 jajko,
1/2 łyżeczki oleju rzepakowego,
1 łyżeczka cukru trzcinowego (opcjonalnie)
1 łyżeczka cukru wanilinowego,
1/3 łyżeczki sody oczyszczonej,
szczypta soli,
1 dojrzały banan
Wszystkie składniki z wyjątkiem banana zmiksować. Odstawić ciasto na 5 min. W tym czasie rozgrzać patelnię (najlepiej nieprzywierającą). Placuszki smażyć bez dodatku tłuszczu. Za pomocą łyżki formować na patelni małe placuszki (1 łyżka ciasta = 1 naleśnik). Kiedy ciasto lekko się zetnie, na każdym naleśniku ułożyć kilka plasterków banana. Smażyć jeszcze chwilę, po czym obrócić na drugą stronę i piec, aż się zarumienią. Podawać z jogurtem naturalnym.
Smacznego! :)
geniaaalne! ;D
OdpowiedzUsuńPorywam ten cudowny stosik :)
OdpowiedzUsuńz bananem placuchy są najlepsze!:)
OdpowiedzUsuńmniam! uwielbiam je, smaka zaś robisz!;p
OdpowiedzUsuńPyszności!!
OdpowiedzUsuńteż tak mam z placuszkami - co jedne, to lepsze:D
OdpowiedzUsuńMniaaam, a bym zjaadła:D
OdpowiedzUsuńmniaaam!
OdpowiedzUsuńgóra pysznych placków na śniadanie, pycha :]
Porywam placuszki :) Wyszły Ci idealne
OdpowiedzUsuńże mi nigdy takie ładne nie wychodzą...:)
OdpowiedzUsuńZrobię je mojemu chłopakowi, cos czuję, że mnie ozłoci <3
OdpowiedzUsuńmmm lubię je
OdpowiedzUsuńjuż sobie wyobrażam jak mogą smakować.. pycha:)
OdpowiedzUsuńjakie cudne!;)
OdpowiedzUsuńsą cudowne! :) przepiękne i takie... kochane ;)
OdpowiedzUsuńpyszna górka placuchów , mniam *-*
OdpowiedzUsuńPankejki kocham! mogłabym je jeść i jeść :)
OdpowiedzUsuńMmm ale pyszności, bardzo lubię pancakes, z banannami będą o wiele lepsze!
OdpowiedzUsuńUwielbiam naleśniki oraz pancakes i na pewno wypróbuję powyższy przepis. W domu najczęściej używam do ich przyrządzenia miksera kuchennego, który kupiłam nie dawno na https://duka.com/pl/agd/miksery. Znacznie skraca to czas przygotowania samego ciasta naleśnikowego. Takie zmiksowane ciasto ma zawsze idealną, gładką konsystencję.
OdpowiedzUsuń