Słodko-kwaśny smak kojarzy mi się z sosem sprzedawanym w jednym z fast foodów. Zawsze darzyłam go sporym dystansem i w zasadzie nigdy go nie spróbowałam. Spróbowałam za to słodko-kwaśnego kurczaka, do czego skłonił mnie przepis znaleziony na Kwestii Smaków. Mojego kurczaka podaję z łazankami. Kojarzą się one raczej ze świętami, kapustą i grzybami. Świetnie sprawdzi się też tutaj inny makaron, ryż, czy kasza. Polecam go wszystkim tym, którzy lubią kulinarne eksperymenty i oryginalne połączenia :)
Składniki: (6 porcji)
500 g piersi z kurczaka,
1 pełna łyżka mąki ziemniaczanej,
1/3 łyżeczki imbiru,
2 ząbki czosnku,
1/2 cebuli,
1/5 szklanki soku wyciśniętego z cytryny + 3 łyżki wody,
4 łyżki cukru trzcinowego,
1 zielona papryka,
1/2 łyżeczki pieprzy cayenne (chili)
2 łyżki sosu sojowego,
pieprz, sól morska, oliwa z oliwek
Czosnek i cebulę drobno posiekać, podsmażyć lekko z dodatkiem oleju, dodać imbir. Piersi z kurczaka oczyścić, pokroić na mniejsze kawałki. Wymieszać z mąką, dobrze doprawić solą i dodać do podsmażonego wcześniej czosnku z cebulą (można dodać odrobinę oliwy). Smażyć, aż mięso lekko się zarumieni, pod koniec smażenia dodać pokrojoną paprykę. W szklance wymieszać sok z cytryny, wodę i cukier. Dodać do kurczaka. Doprawić chili, pieprzem i solą. Chwilę gotować, dodać sos sojowy. Wszystko wymieszać z łazankami ugotowanymi według przepisu na opakowaniu (łazanki można zastąpić innym makaronem, ryżem lub kaszą).
Smacznego!
mnie łazanki oprócz kapusty kojarzą się jeszcze z domową babciną grochówką... mniam :P
OdpowiedzUsuńa kurczak wart wypróbowania :D
Masz dryg i talent do takich dań :)
OdpowiedzUsuńA jak tam współpraca z Sante? :)
pyszności, nie wiem czemu nie wykorzystuję łazanek do potraw
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo smakowicie, słodko-kwaśne to zdecydowanie moje smaki :) Za to mi łazanki kojarzą się tylko z masą makową i świętami, nigdy nie używałem ich do niczego innego ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kurczaka słodko kwaśnego, a jeszcze z domowym sosem.. pychota :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe połączenie z tymi łazankami, sos słodko kwaśny uwielbiam jeść, ale jeszcze nigdy go samodzielnie nie przygotowałam. Może kiedyś wreszcie mi się uda :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńHm, ciekawi mnie ta kompozycja ;) Będę musiała zrobić sobie kiedyś coś takiego.
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo zachęcająco:) chętnie spróbuje takiego połączenia:)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy pomysł na obiadek:)
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie :) Już nie pamiętam kiedy jadłam łazanki, czas to zmienić :)
OdpowiedzUsuńtroszkę nie na temat, ale potrzebuję pomocy! za 8dni mam 18 urodziny, chciałam upiec coś wyjątkowego.. masz wiele wspaniałych przepisów, ale poradź mi co polecasz tak bardzo, bardzo, bardzo!
OdpowiedzUsuńz góry dziękuję :*
Przyznam, że w takiej wersji łazanek nie próbowałam :) Ale podoba mi się pomysł!
OdpowiedzUsuńI to się nazywa kulinarna telepatia :)
OdpowiedzUsuńDanie z domowym sosem słodko-kwaśnym zjadłabym z równie wielką chęcią jak dzisiejszą zupę.
Precz z kupnymi sosami!
pyszny obiad!
OdpowiedzUsuńMoja mama często robiła kurczaka na słodko-kwaśno dlatego nigdy nie miałam awersji do tego typu smaków, ale dobrze, że mi o nich przypomniałaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)